DK wrote:
> Użytkownik Marcin Kuczera napisał:
>
>
>> Chociaż być może ł±czno¶ć via zagranice poprawiła się na tyle, ze
>> spadek jako¶ci jest niezauważalny, a przecież większo¶ć nie zauważy
>> różnicy między 10ms a 50ms.
>
> Pewnie i wiekszosc nie zauwazy, ale czesc klientow zauwazy. A czesc z 3
> mln to jest duzo. Wezmy "flagowy obiekt" do testowania pingow wsrod
> neostradowiczow, dslowcow - onet.pl. Wystarczy, zeby taki Onet olal TP i
> juz samo to spowodowaloby wzrost telefonow na blueline z wyrazami
> niezadowolenia co do jakosci uslugi. Juz nie mowiac o klientach metro
> ethernetu, ATM-u i innych drozszych wynalazkow, ktorzy oczekuja nieco
> wiecej ("co wy tu za lipe sprzedajecie, do onetu mamy 60 ms, a w TKT,
> GTS, Crowleyu, Netii czy gdziekolwiek indziej maja 15-20 ms").
> Dalem przyklad tylko Onetu, a gdyby do tego dolaczylo kilka innych
> "flagowych obiektow" to juz komus zaczeloby sie robic "goraco".
wybacz, ale ilu wg Ciebie z tych 3mlnów neostradowiczów wie co to jest
ping ???? 5-10ty¶ ?
Jak już to owi ATM/Metro klienci mog± się w¶ciekać, ale to nie
koniecznie musi być argument dla TP.
Marcin
Received on Mon Jun 22 13:15:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 22 Jun 2009 - 13:40:01 MET DST