On 2009-02-15 01:06, Krzysztof Halasa wrote:
> No, teoretycznie wystarczylyby "dwie" sieci Internet, jedna dla
> "bezpiecznych" i druga dla "tych drugich". Aczkolwiek przyznaje ze
> to wciaz byloby malo sensowne w praktyce.
Zaraz pojawiliby się tacy (ech Ci klienci, bez nich wszystko byłoby
w porządku), którzy chcieliby 'trochę' bezpieczeństwa:
"do GIMPa tak, do slashdota nie!"
"do botnetu z USA nie, do tego z Chin nie bo mi torrenciki słabo idą!"
"dzwonie żeby powiedzieć że rozwiązuje umowę!"
"krakersa?" (c) karp
"masaj!" (c) fenio
> Natomiast nalezy przypomniec, ze wyciecie w taki sposob wychodzacego
> portu SMTP jest jak najbardziej skalowalne i mozliwe do
> zrealizowania :-)
Na razie zysk z całkowitego wyrzucenia 'złych' jest chyba znacznie
większy. Rozdrabnianie się w 'detale' to pewnie coś o czym Rafał mówił
na PLNOGu jako 'przyszłość'.
-- "Don't expect me to cry for all the | Łukasz Bromirski reasons you had to die" -- Kurt Cobain | http://lukasz.bromirski.netReceived on Sun Feb 15 10:10:13 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Feb 2009 - 10:40:01 MET