Pomijam już kwestie merytoryczne i społeczne tego pomysłu - chodzi mi
bardziej o stronę techniczną: jak oni to chcą zrobić/osiągnąć???
"Urząd Komunikacji Elektronicznej powinien zająć się kontrolowaniem tego,
co jest publikowane w internecie - twierdzi Anna Streżyńska. Szefowa UKE
uważa, że nadzorowanie tylko kwestii związanych z dostarczaniem usług
internetowych, to za mało.
Anna Streżyńska opowiada się za połączeniem UKE z Krajową Radą Radiofonii
i Telewizji.
- Uważamy, że docelowo powinniśmy kontrolować treści w ramach tego
wspólnego regulatora połączonego z KRRiT i do tego zmierza też brytyjski
Ofcom, który też upomina się o rozszerzenie kontroli treści poza media na
internet - powiedziała Streżyńska w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
- W praktyce trudno dziś rozróżnić, gdzie się kończą media, treści, a
gdzie się zaczyna telekomunikacja. Uczynienie jednego wspólnego
regulatora, jednego systemu prawnego, spowodowałoby, że zaczęlibyśmy żyć
w nowoczesnym państwie, które się prawidłowo rozwija, wykorzystując te
nowoczesnej technologie teleinformatyczne i medialne - uważa szefowa UKE.
Podkreśliła, że trudno obecnie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego
regulowane są duże tradycyjne media, a nie są regulowane te same treści,
które pojawiają się za pomocą internetu czy - niedługo - w telefonach
komórkowych.
Streżyńska ponownie opowiedziała się za połączeniem UKE i KRRiT, ale
rozłożonym w czasie. - Nigdy nie ukrywałam, że chciałabym połączenia tych
dwóch organów - powiedziała."
-- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough XenocideReceived on Fri Feb 1 13:50:07 2008
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Feb 2008 - 14:40:02 MET