Paweł Damian <pawel@__dowywalenia__sz-ek.pl> wrote:
>> 1. Jeśli jest właścicielem, to może nimi dysponować, czyli np. sprzedać.
>> W tym wątku ktoś pisał, że nie wolno - to jak jest, wolno czy nie?
> Formalnie nie wolno adresów IP sprzedawać.
Ale to znaczy, że nie nie jest się ich właścicielem - bo co to za
własność bez prawa dysponowania?
>> 2. Jeśli jest właścicielem, to może pobierać opłatę od klienta - tak? I
>> może jednemu klientowi dać np. 10 adresów z własnych PI, więc skąd
>> pogłoski, jakoby PI można było klientowi przydzielić tylko jeden?
> Nie - jeżeli adresy PI są przypisane do konkretnej organizacji (nie
> LIR-a) to nie może ona tych adresów dawać komukolwiek innemu. W
Czyli nie jest właścicielem. Właściciel mógłby za opłatą zezwolić na
korzystanie ze swojej własności, jeśli w ogóle nie odsprzedać. QED
> konkretniej - nie może dawać niczego więcej niż /30 czyli zwykła
> połączeniówka (pomijam kwestie sporne typu połączeniówka na HSRP i inne
> cuda). Każda alokacja powyżej /30 powinna być formalnie zarejestrowana w
> RIPE dla każdego klienta z osobna.
Ja to wiem - tylko ciekaw jestem, jak się to ma do własności
stwierdzonej przez KH.
>> 3. Jeśli firma stała się właścicielem adresów nie ponosząc kosztów, to
>> osiągnęła przychód - w jaki sposób rozliczać to podatkowo? ;)
> ??
Dostając za darmo adresy, które mają wymierną wartość, a nie są czymś
powszechnie dostępnym (jak np. powietrze), osiągasz najzwyczajniejszy
przychód podlegający opodatkowaniu ;)
Dlatego też nie wydaje mi się, aby przypisanie IP można było nazwać
'własnością'. Jest to coś bardziej przypominającego wieczyste
użytkowanie bądź licencję na korzystanie z nich.
-- Tomek http://tccs.sourceforge.net/ http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/Received on Mon Jan 14 19:40:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Jan 2008 - 20:40:03 MET