Mirosław Jaworski <mjaw@ikp.pl> writes:
> Pomyślmy - czy maila, który został przepuszczony przez systemy
> ochronne systemu pocztowego, w którym użytkownik ma adres
> pocztowy z forwardem, nie można uznać za dostarczonego pod ten
> konkretny adres i czy w tym momencie nie dochodzi do zainicjowania
> zupełnie nowej przesyłki - od siebie samego "stamtąd" do
> siebie samego tam, gdzie wskazuje forward?
Domyslnie wpisanie .forward moze czegos takiego nie dac, ale IMHO
to sprawa forwardujacego by sie dalo. .procmailrc itp. i po
problemie.
> Epoka MUA, które umiały komunikować się z jednym kontem dawno się
> skończyła. Nie ma przeszkód, by MUA odbierało maile bezpośrednio z
> n lokalizacji
Sensowne inaczej. Ale nie przeszkadza.
> Wyjątki z SPF. Nikt nie zabrania zrobić w swoim systemie wyjątków
> ( oczywiście per adres docelowy ).
Kwestia konfiguracji serwera SMTP, zwykly user raczej nie moze tym
sterowac. Ale gdyby mogl (np. gdyby mogl dodac akceptowanie dla
siebie poczty takze z maszyn, z ktorych robi forwardy), to nie byloby
tego problemu. Z tym, ze moim zdaniem bardziej realna jest zmiana
nadawcy podczas forwardowania (i sprawdzanie SPF takze tam).
Ewidentnie SPF to nie jest idealne rozwiazanie, ale w odroznieniu
od wiekszosci innych nieidealnych rozwiazan SPF daje jakies szanse
na przyszlosc, nie tylko na chwile.
-- Krzysztof HalasaReceived on Fri Dec 21 15:35:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Dec 2007 - 15:40:01 MET