Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?

Autor: andzio <andzio_at_net-komp.net.pl>
Data: Wed 12 Dec 2007 - 19:11:17 MET
Message-ID: <fjp8a6$hfu$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1; format=flowed

futszaK pisze:
> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle ze....
> przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
>
> Przerabial ktos juz ten temat ?
>

U nas w miescie jest teraz dosc glosna sprawa bo jak sie okazalo rura
wodociagowa zasilajaca pol miasta idzie sobie przez srodek cmentarza. Do
czasu jej awarii nikomu to nie przeszkadzalo, ale pech chcial ze rura
pekla (na szczescie jakies 300m przed cmentarzem. Rozgorzaly jednak
dyskusje kto, dlaczego i po co zakopal ja na cmentarzu i co by bylo
gdyby pekla w innym miejscu (teraz bylo tylko bajoro na 50m i po
wypompowaniu wodu dziura w ziemi na kilka m). W kazdym badz razie
burmistrz prawie wylecial ze swojego urzedu, a projekty na nowa
magistrale pojawily sie w mig. Inwestycja przebudowy rusza juz na
wiosne. Pamietam tylko ze byly glosy - JAK TO NA CMENTARZU MOZNA
ZAKOPYWAC COS INNEGO JAK LUDZI?

-- 
Andrzej Banach
http://net-komp.net.pl
Received on Wed Dec 12 19:15:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 Dec 2007 - 19:40:01 MET