Re: Ciagnal ktos swiatelko przez cmentarz ?

Autor: Kajetan <no-mail_at_no-problem.pl>
Data: Tue 11 Dec 2007 - 13:15:00 MET
Message-ID: <fjlulr$317$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"futszaK" <futszak@gmail.com> wrote in message
news:fjlqa9$7kj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Marcin Boroń wrote:
>>> Zastanawiam sie nad wzieciem kawalka lacza od kojarzy, najlepiej
>>> wlasnymi gratami, musialbym pociagnac jakies 250m swiatelka tyle
>>> ze.... przez cmentarz, w zasadzie moze byc przy granicy cmentarza.
>> Normalnie, prosisz o wyznaczenie kwater. Zakopujesz. Opłaty na 25 lat
>> bodajże z góry. Sadzisz kwiatki. Jedna wiązkę dajesz na wierzch aby się 1
>> listopada świeciło.
>
> powierzchniowo pewnie wyjdzie na to samo, ale proporcje dlugosci do
> szerokosci swiatlowodu sa "nieco" inne jak standardowej trumny....

Dopisz zedenat wpadl pod walec i chcecie go pochowac bokiem.

k (przepraszam, backupuje od 8 rano)
 
Received on Tue Dec 11 13:20:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Dec 2007 - 13:40:01 MET