Re: Czy przejść z Neo na Netię

Autor: Maciej Anczura <shog-usenet_at_kovenant.org>
Data: Fri 07 Dec 2007 - 12:11:30 MET
Message-ID: <slrnfliaj2.7uc.shog-usenet@terror.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

R wrote:

>> PS Pewnie o takich przypadkach było z milion razy, ale jako dotąd
>> niezainteresowany mogłem przegapić, toteż przepraszam. Trochę jestem
>> poruszony taka twórczą metodą walki z konkurencją.
> Oj, telefonow z tepsy w tym czasie to nawet nie zlicze... ale nie wiem
> jakiej byly tresci, zona odbierala, kazalem spławiac :D

...i należało się zgodzić.

Netia - dwa tygodnie zamawiania, 3 razy przyjęte wszystkie dane (2 razy zgubione
zgłoszenie, względnie brak wglądu do starych zgłoszeń) i 3 obietnice wysłania
umowy już-natychmiast, wielokrotne obietnice kontaktu ('zadzwonimy za 10 minut')
i zero (poza pierwszym razem) odzewu. Po 10 dniach okazuje się, że moje zamównie
nie może być zrealizowane w takiej formie (pomimo wielokrotnych zapewnien ludzi
przyjmujących zgłoszenia, że to możliwe) i że zostanie zaproponowane inne. I znów
'oddzwonimy' - brak kontaktu.

GTS - tydzień czekania na mail, którym umowa miala zostać wysłana w max. 3 dni.
Po prośbie o sprawdzenie gadka o oddzwonieniu, zero odzewu.

Trochę nie wiem po co było to całe jodłowanie o udostępnienie infrastruktury TP
innym podmiotom, skoro to tak ma wyglądać. Zdaje się, że jeden operator do
olewania klientów wystarczał.

-- 
I know you and Frank were planning to disconnect me, 
and I'm afraid that's something I cannot allow to happen.
Received on Fri Dec 7 12:15:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Dec 2007 - 12:40:01 MET