R wrote:
>> PS Pewnie o takich przypadkach było z milion razy, ale jako dotąd
>> niezainteresowany mogłem przegapić, toteż przepraszam. Trochę jestem
>> poruszony taka twórczą metodą walki z konkurencją.
> Oj, telefonow z tepsy w tym czasie to nawet nie zlicze... ale nie wiem
> jakiej byly tresci, zona odbierala, kazalem spławiac :D
...i należało się zgodzić.
Netia - dwa tygodnie zamawiania, 3 razy przyjęte wszystkie dane (2 razy zgubione
zgłoszenie, względnie brak wglądu do starych zgłoszeń) i 3 obietnice wysłania
umowy już-natychmiast, wielokrotne obietnice kontaktu ('zadzwonimy za 10 minut')
i zero (poza pierwszym razem) odzewu. Po 10 dniach okazuje się, że moje zamównie
nie może być zrealizowane w takiej formie (pomimo wielokrotnych zapewnien ludzi
przyjmujących zgłoszenia, że to możliwe) i że zostanie zaproponowane inne. I znów
'oddzwonimy' - brak kontaktu.
GTS - tydzień czekania na mail, którym umowa miala zostać wysłana w max. 3 dni.
Po prośbie o sprawdzenie gadka o oddzwonieniu, zero odzewu.
Trochę nie wiem po co było to całe jodłowanie o udostępnienie infrastruktury TP
innym podmiotom, skoro to tak ma wyglądać. Zdaje się, że jeden operator do
olewania klientów wystarczał.
-- I know you and Frank were planning to disconnect me, and I'm afraid that's something I cannot allow to happen.Received on Fri Dec 7 12:15:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Dec 2007 - 12:40:01 MET