Re: przyszlosc ?

Autor: futszaK <futszak_at_gmail.com>
Data: Sat 27 Jan 2007 - 23:28:56 MET
Message-ID: <epgjn8$ii5$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

On Tue, 23 Jan 2007 01:03:09 -0800, dzimi wrote:

> ja mam takie dziwne wraĹźenie - Ĺźe popadamy jak muchy lub...
> podupadniemy.

pamietacie osiedlowe sklepiki ktore drzaly w momencie budowania sie
hipermarketow ?
teraz juz ich nie ma prawda ?

Polski rynek uslug byl i jest specyficzny a wynika z zaszlosci
historycznych. Chec wypasienia monopolisty telekomunikacyjnego
i pogonienia za jak najwieksza kase oraz pazernosc wyzej wymienionego
wobec osob ktore chcialy korzystac z Internetu doprowadzila do
niesamowitego wysypu roznej masci trzepakow, szczegolnie w momencie
pojawienia sie uslugi SDI, potem sila rozpedu oraz dwa dodatkowe kopniaki
do przodu - uwolnienie pasma dla WiFi oraz usluga InternetDSL.

Obecnie czesc tych sieci dalej sobie istnieje, tworza sie nowe,
czesc sie konsoliduje ale jest to w pewnym sensie nasz polski wynalazek, w
takich Niemczech na przyklad dostep do Internetu kojarzy sie z DT i ADSLem
i tamta wiara jest zdziwiona jak mozna sobie bawic sie w pojedynke w
prowajderke internetowa i jeszcze z tego zyc :>

> Może by tak Pani Prezes UKE jednak zainteresowała się
> mniejszymi ISP (pozdrowienia dla pani Anny - wiemy Ĺźe Pani czyta to co
> piszemy :)) ?

Zainteresowac sie zainteresowala czego efektem bylo spotkanie w Poznaniu
jakie sie odbylo a w ktorym nie mialem niestety przyjemnosci uczestniczyc :(
Moze ktos by rzucil jakas relacje z w/w spotkania na polipa ?

> My może nie jesteśmy micro operatorem - bo w swoim mieście mamy
> spory rynek lecz już widzę "podkradanie", a co będzie dalej ?

Ja raczej widze potencjal w wykreowaniu wlasnego BSA i sprzedawaniu go
kazdemu chetnemu bo klienci potrzebuja kolorowych obrazkow, reklam,
promocji gdyz sama usluga dostepu do Internetu to taka lekka abstrakcja i
na przyklad dla wiekszosci szarych klientow natowany Internet 1024/64 z
podzielonej DSLki bedzie lepszy od Internetu 256/128 z publicznym,stalym
adresem IP.
Wyobrazmy sobie ze na terenie miasta sa 4 osiedla i na kazdym z nich jest
jakas siec osiedlowa, kazda z nich ma jakas specyficzna oferte, czesc
klientow oczywiscie jest niezadowolona (bo ta tamtym osiedlu jest to
lepsze). Na dzien dzisiejszy kazda z sieci rozbudowuje sie na pozostala
czesc miasta za posrednictwem WiFi zasmiecajac przy tym eter, obnizajac
jakos uslug i budujac przy okazji zla opinie o osiedlowkach.
 Robimy sobie punkt styku i umozliwiamy kazdej z tych 3
pozostalych sieci wejsc na nasz teren, po naszych drutach za jakas oplata.
W tym momencie kazda z tych 4 sieci uzyskuje zasieg swoich uslug na
wszystkich 4 osiedlach, wiara sie cieszy ze ma wiekszy wybor. Do tego
wpuszczamy kazdego kolejnego chetnego ktory ma ochote sprzedawac swoje
uslugi za oplata po naszych drutach zwiekszajac tym samym stopien
penetracji rynku wykonywany po naszych drutach a nie tych tepsianych ktora
rowniez swiadczy BSA.

Kolejnym ciekawym rozwiazaniem dla osiedlowek chcacych wejsc na bloki
bez uzerania sie ze spoldzielniami jest urynaPLC, niestety o ile graty
ktore widzialem mozna juz kupic po przystepnej cenie to jednak maja jedna
wade - sygnal nie przechodzi przez licznik energetyczny.
Pytanie do praktykow - czy wstawienie jakiegos pasywnego elementu
miedzy wejscie i wyjscie licznika (jakis kondensatorek) udroznilby obwod
dla sygnalu PLC i czy koncerny energetyczne zgodzilyby sie bez
uruchamiania calej biurokratyczno-regulacyjnej procedury na cos takiego za
jakas jednorazowa oplata (powiedzmy 50zl) ? Rozwiazanie bardzo dobrze,
szczegolnie jesli chcemy dotrzec do klientow ktorzy nie zycza sobie
prowadzenia dodatkowych kabli "bo ja panie polozylem panele".

-- 
futszaK
0601061867
Nie przeszkadza mi ze ktos mnie myli z kobieta,
chyba ze ta ostatnia jest Renata Beger :>
Received on Sat Jan 27 23:30:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 27 Jan 2007 - 23:40:03 MET