Re: Netia, GTS-Energis, Dialog konkurencją dla sieci osiedlowych

Autor: Marek Burzyński <m.burzynski_at_cyberbajt.pl>
Data: Fri 19 Jan 2007 - 22:21:38 MET
Message-ID: <eorcp1$2usf$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Jakby tak zostało poczynione z usługą ATM, to sytuacja na rynku
_dostępu_ze_względu_na_ostatnią_mile_ uległa by ostrej zmianie.
Czyli GTS, Netia i pewnie inne mogłby by dokonać ekspansji w segmencie
>20Mbits.
Niemniej jednak patrząc na duże problemy techniczne w sieci GTS i pewnie
niemałe (jakość usługi) w sieci Netia, a także przerażająco niską (wręcz
skandalicznie) jakość obsługi klienta w w/w firmach, to wątpie że ludzie
(w zasadzie firmy), którzy obecnie nie mają nic poza TPSA ATM wybiorą
GTS lub Netia over TPSA_ATM, gdzie obsługa także jest żenująco słaba
(tpsa), ale przewidywalna, niezmienna i trzymająca sie zgodnie z
"ramowymi ustaleniami wewnątrzzakładowymi" czy inne postkomunistyczne
promolochowe i promonopolistyczne głupoty (no offence), dzięki czemu
dziesiatki tysiecy pracownikow i setki podwykonawcow moga ze soba
wspolpracowac.

Poza tym wałki ze strony TP ukierunkowane w UKE i innych, mające na celu
zmniejszenie opłacalności kożystania z BSA i odpowiedników znacznie
utrudnią rozwoj tej uslugi.

Przeważnie dzisiaj za łącze płaci się około 200-300zl /Mbit, z
założeniem średniego wolumenu (10-30Mbit, czyli więkzość tego co kupują
sieci osiedlowe <przypominam że to 30% rynku usług dostępu do internetu>)
To w Tpsa internet jest po ok 50-70zł (co akurat jest uzasadnialne, ale
rozwine to ciut dalej), ale za ostatnią mile płąci się kosmiczne
pieniądze (oczywiście odbiór osobisty, czy cokolwiek ponad lub inaczej
jak w ramowej umowie = BMT -> dla tych co nie wiedza co oznacza skrót
(sa wogle tacy? - chyba nie z PL) Brak Możliwości Technicznych, w wolnym
przekładzie, spadaj na drzewo (no offence)), oczywiście BGP i inne
"ekskluzywne" dodatki są kosmicznie drogie i żaden typowy ISP nie będzie
miał wystarczających możliwości finansowych by z tego kożystać.
A własnie jak już przy kasie jesteśmy, przeanalizujmy oferty typowych
polskich providerów w segmencie typowych Polskich sieci dostępu do
internetu:
            1Mbit* 2Mbit* 5Mbit 10Mbit 15Mbit 20Mbit
TPSA (ATM) ~4100 ~4200 ~4400 ~4500 ~4800 ~5000
Inny ISP** ~500 ~800 ~1800 ~2500 ~3000 ~4000

            30Mbit 40Mbit 50Mbit 70Mbit 100Mbit 155Mbit
TPSA (ATM) ~5800 ~6400 ~7200 ~8000 ~10000 ~13000
Inny ISP** ~5400 ~7000 ~8500 ~10000 ~12000 ~15000

*Równolegle można skożystać z usługi frame-relay, ale chodzilo o ATM od
poczatku wiec przyjelem cena za ATM
**Dotyczy to łącza typowego (60% zagranica 25% polska 15% tpnet) wraz z
dojściem operatora do klienta (dostępność usługi miasta >100tys mieszkańców)

Cena u "źródła" czyli np. bezpośrednio przy urządzeniach providera (np.
kolokacja, własny dosył) przeważnie oscyluje w granicach 100zł/Mbit, w
zależności od "oddziału" providera, najlepiej oczywiście u źródła, np.
Warszawa

Ceny są mocno statystyczne, ale odchylenie nie przekracza z reguły 30%.
Jak widać w tym wypadku cene mozna rozlozyc w/g wzoru:

Dostęp + internet

Gdzie dostęp w innych isp drozeje wraz ze wzrostem przeplywnosci (na
poczatek dzierzawki/lacza radiowe w pasmach nielicencjonownaych lub
systemy multipoint, później radiolinie)

Co z tego ze internet poda ktoś inny skoro tepsa zainkasuje 4000zł
kosztów ostatniej mili?!

Poza tym TPSA ciągle kożysta z technologi ATM do zestawiania łączy
klienckich, gdzie cała reszta już dawno świadczy usługi na tanim i
wygodnym "ethernecie"
Uruchomienie BGP to w wiekszosci wypadkow kwestia telefonu i juz, cena
nie ulega zmianie, bgp w tpsa ?! +30% za półbgp +50% za 3/4bgp i +100%
za normalne bgp (mowia tutaj o roznego rodzaju opcjach jak tranzyty,
rozglaszanie etc - kazdy zainteresowany wie o co chodzi lub jest w
stanie doszukac)
Ogólnie rzecz biorac nawet jak internet wpuści ktoś inny (nawet
specjalnie nie ma kto wpuścić dobrego internetu) to i tak cena będzie
paraliżująco wysoka przy malych/średnich wolumenach, a zapotrzebowanie
jest na łącza z segmentu 5 do 30Mbit, bo tych tak naprawde poszukują
małe/średnie firmy, a tych laczy w segmencie ceny 150-300zł /Mbit jest
jak na lekarstwo, szczególnie poza dużymi miastami.
Wiele razy szukałem ISP na łącze 5-30Mbits i nie udało mi sie znaleść
nikogo oprocz tpsa (a ta z kolei poniżej 20Mbits nie jest _wogle_
opłacalna), teraz jakby opłata za połączenie jakis_tam_isp - klient
mogło być zestawione przez TPSA, nawet w strukturze tpsa i było to
opłacalne (np. do 100zł/Mbit opłaty dla TPSA za zestawienie traktu)
To sytuacja diametralnie by się zmienila.
Przykład:
Kolokacja w firmie X 30Mbits łacza - 3500zł /mc, plus do tego 3000zł
kosztów traktu i mamy 30Mbits za 6500zł dostępne praktycznie w całej
Polsce i to jest dopiero oferta konkurencyjna, bo np. Firma Y (od torow
kolejowych) jak nie ma zadnych konkurentow w danym rejonie to przy
30Mbitach moze dowalic cene 330zł/Mbit (9900zl) wtedy 6500zł to niemalże
  super oferta.

Ten sam przelicznik dla łącza 10Mbits:
1500zł kosztów łącza
1000zł kosztów opłaty przesyłowej
------
=2500zł realnego dostępu do internetu.

Super oferta porownujac ja do ATM 10Mbit - ktory jako jedyny jest
dostepny w jakiejs malej miejscowosci...
Niech nawet będzie to te 3200zł zł za 10Mbits, to ciągle bardzo dobra
oferta!

Pytanie tylko czy UKE jest w stanie takie ceny i takie uklady stworzyć,
bo narazie to BMT ze strony tpsa lub taki kosmos cenowy, że taniej
wyjdzie zbudowac prom kosmiczny i internet wiadrami z marsa importować

Pozdrawiam szczególnie tych do wytrzymali do konca
Received on Fri Jan 19 22:25:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 19 Jan 2007 - 22:40:01 MET