Nie kopać leżącego ??

Autor: Mario <ooo_at_op.pl>
Data: Thu 11 Jan 2007 - 16:55:59 MET
Message-ID: <eo5mmc$n2$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Ktoś tu we wcześniejszych wątkach napisał abym nie kopał leżącego......
Nie mam zamiaru go kopać, nie mam nawet sił wymawiać nazwy tej
wspaniałej firmy, ale to co wyprawia ostatnio w Szczecinie (a może nie
tylko) to już normalnie tragedia.

Od nowego roku NIE MA DNIA aby nie było przerw po kilka, czy kilkanaście
minut. A to znika wszystko, a to "tylko" ruch do tepsy na kilka godzinek !!

Ostrzegam wszystkich przed wchodzeniem do tego bagna - jeśli ktoś ma
zamiar !!
W najbliższym czasie zwijam się z tej profesjonalnej firmy. Kiedyś
telefony od moich klientów były rzadkością z pretensjami dotyczącymi
jakości internetu, teraz zaczynają już być standardem...(na szczęście
mam jakieś "lightowe" łącze zapasowe, to coś tam działa....)

Osobnym tematem jest ich "blueline"....zachowuje się dokładnie jak
tepsiany...najpierw trzeba odczekać swoje, a późnej..to pełen
profesjonalizm, począwszy od ordynarnego :"co wogóle Pani nie działa ??"
, a skończywszy na wypytywaniu o rodzaj radiolinii jaki mamy, o adresy
IP .....( sądziłem, że w takiej firmie z certyfikatami "zarządzania
jakością" jest to jakoś inteligentnie rozwiązane)....

Proszę nie czepiajcie się mnie za powyższe wypociny - musiałem jakoś
odreagować.

Gdyby ktoś chciał wziąć udział w ekstremalnej grze i sprawdzić czy jest
asertywny, to zapraszam do współpracy z firmą XXXX. Emocje gwarantowane.

-- 
MZ
Freude am Fahren
Received on Thu Jan 11 17:00:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 11 Jan 2007 - 17:40:01 MET