Re: UKE a mali operatorzy...

Autor: Tomasz Śląski <tom_at_simdata.pl>
Data: Fri 29 Dec 2006 - 02:59:12 MET
Message-ID: <en1spj$16t3$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użyszkodnik Inny napisał:

> Co na to zrobią wszyscy pozostali, czyli wszyscy opowie, którzy mają
> swoje sieci osiedlowe/miejskie (podobno 30 czy więcej % rynku): nic,
> internetu po tyle nie kupią żeby konkurować pasmem, sieci nie
> rozbudują, bo za co, padlina powolna?

Z tym pasmem to bym tak nie demonizował. Bez problemu można dziś kupić cały
Internet w okolicach 250 zł i mniej za megabit łącza symetrycznego i to przy
niewielkich wolumenach rzędu 10 Mb/s. Dla sieci o profilu uzytkowników
indywidualnych, przy sensownej polityce regulacji ruchu, można spokojnie
założyć nadsubskrybcję na poziomie 20 razy (dane z praktyki, wiem bowiem
mniej-więcej ile użytkowników końcowych mają moi klienci a ile kupuja u mnie
łącza), co daje koszt pasma rzędu 12,50 zł per megabit dla usera. Można
zatem spokojnie dorzucić ponad 100% marży i dalej być konkurencyjnym do
Neostrady. Problemem jest infrastruktura ostatniej mili. TP ma rozwiązanie
dla rynku masowego, gdzie wiązka 100 dostepów DSL z jednego miejsca to jest
mały pikuś, natomiast większość sieci osiedlowych jedzie ciągle na 802.11
b/g, na którym nie da się uzyskać sensownej wydajności systemów
rozsiewczych. Znam co prawda niezerową liczbę sieci, które radzą sobie z tym
stawiając małe bazy co kawałek dla kilku-kilkunastu uzytkowników, ale to
wymaga sporego nakładu pracy i zdolności organizacyjnych, z kosztami takich
baz nie jest już tak najgorzej. Ci, którzy oskrętkowali sobie osiedla i
bloki są wygrani i na pewno tak szybko nie padną, bo zapas w postaci 100
Mb/s do każdego usera końcowego szybko się raczej nie wyczerpie.
Nie wiem jaką perspektywę mają dostawcy Internetu over CATV, a ściślej jaki
zapas mają ich systemy.

> Fajna perspektywa regulowanego centralnie rynku dla kilku dużych...

W miastach i aglomeracjach, gdzie są druty i wyposażenia DSL będzie ostra
konkurencja, ale mnóstwo jest białych plam na mapie, gdzie drutów mało,
kiepskie, albo za długie, tam radio może sobie porządzić, trzeba tylko
chcieć.

-- 
TOM
ORG-PGiw1-RIPE
Załoga górki rozrządowej szerokie ma perspektywy,
bez nich nie działa żadna kolej, bezsilne są lokomotywy.
Received on Fri Dec 29 03:00:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Dec 2006 - 03:40:02 MET