Hello januszek,
Thursday, February 2, 2006, 3:07:16 PM, you wrote:
>> Robaczku... Rejestrator (np. eNom) działa przez swoich przedstawicieli,
>> prowadzących normalną dzialalność gospodarczą w Polsce, płacących w
>> Polsce podatki i wystawiających polskie faktury płatne na polskie
>> konta w polskich bankach. W przypadku płatności kartą idzie to przez
>> (prawie) polski Polcard i jest płatne w polskich złotych. A jak
>> rejestrator zaczyna cudować i koszty prowizji pośrednika
>> (platnosci.pl) w operacji kartą przerzuca na klienta, to zaczynają się
>> absurdy takie, jak wystąpiły w tym przypadku.
> Ptysiu... Napiszę Ci więc łopatologicznie:
> 1. Rejestrujesz domenę u żródła, w firmie w USA.
Nie rejestruję (dokładniej: przedłużam ważność) domeny u źródła, tylko
u przedstawiciela w Polsce. Cała reszta wywodu straciła w tym momencie
sens. eNom nie obsługuje bezpośrednio detalicznych klientów - i tak
mnie odeśle do pośrednika.
[...]
> 5. Księgujesz wyciąg rozliczajac rachunek ktory wczesniej
> zaksiegowales
Zapomniałeś o drobiazgu - dość upierdliwej czynności stosowanej
przy imporcie usługi z USA: naliczeniu i odliczeniu VATu polskiego.
Czynność absurdalna i nie tworząca jakiegokolwiek zobowiązania
podatkowego (jeśli rachunek i płatność mieszczą się w tym samym
miesiącu) ale wymagana przez prawo.
> Zaden urzad skarbowy nie ma sie do czego przyczepic.
Owszem. Tylko wymaga to 'wyjęcia' domeny od obecnego rejestratora i
przekazanie zarządzania nią nieznanemu pośrednikowi. Już raz
odzyskiwałem właśnie tę domenę od InterNASKu. I wystarczy. Tylko nie
pisz mi, że mam sam zarzadzać domeną rejestrowaną u któregoś z
głównych rejestratorów, bo naprawdę mam co innego do roboty.
Dlatego też szukam _polskiego_ przedstawiciela. Takiego, który nie
cuduje z fakturami i płatnościami. Przez poprzednie 3 lata nie było
problemu z obecnym ale zaczął cudować.
[...]
-- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.plReceived on Thu Feb 2 15:30:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Feb 2006 - 15:40:00 MET