Niedzielna rozkmina na temat kanalizacji France Telecom Polska (bylo.wejscie w kanalizacje kablowa TPSA ...)

Autor: futszaK <futszak_at_post.pl>
Data: Sun 29 Jan 2006 - 21:32:56 MET
Message-ID: <to0qt1hu800ut2ba8iclgebe5h75qqr192@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Sun, 29 Jan 2006 16:59:57 +0100, użyszkodnik Mateusz Swatek
<mateo@ip24.pl> napisał:

> >>udalo sie komus tego dokonac ?
> >>jesli tak to na jakich warunkach ?
> > na krzywy ryj, chłopaki pakowali skrętke UTP w tepsianą kanalizacje na
> > jednym z osiedli domków jednorodzinnych :)
> nie kazdy jednak moze sobie pozwolic na taka partyzantke

to jest osobny temat, pytanie było jednoznaczne "(czy) udalo sie komus
tego dokonac", nie było napisane że legalnie/moralnie/jakkolwiek.

Owszem, ktos zaraz powie ze wpakowywanie swoich kabli w studzienki
France Telecom Polska (zwanej dalej FTP) jest okradaniem tego
ostatniego, tylko czy te studzienki są jego w 100% wlasnoscia, czy
towar jakim jest infrastruktura TPSA zakupiona przez France Telecom
jest w 100% zwolniony z wad prawnych, bo przecież wcześniej ich budowa
była współfinansowana przez ludzi, czy ci ludzie otrzymali z tego
tytułu zapłate w jedynie słusznej postaci, czyli w postaci udziałów w
w/w spółce, a jesli nawet wyrazili zgode na zapłacenie w innej formie
to czy nie było to przypadkiem spowodowane jakąś formą szantarzu (albo
płacimy wam w jednostkach taryfowych albo nie zakładamy telefonów w
ogóle), wiec czy przypadkiem kolesie pakujący swojego etherneta w
kanalizacje kablową FTP na osiedlu domków nie chcą zwyczajnie odebrać
swoje bo 15 lat wcześniej wykładali swoją kase na budowe w/w
studzienek.

A teraz z innej beczki, lekko historycznie:
Pod koniec lat 90-tych TPSA pod naciskiem opinii społecznej, i może
również entuzjastów wśród swoich pracowników,wyprodukowała usługe SDI
z nieco zaporową opłatą instalacyjną, możę troche na zasadzie "chcecie
to macie, nikt nie powiedział że będzie tanio".
Jak się później okazało cena zaporowa okazalła się strzałem
samobójczego niemal gola, gdyż zamiast powstrzymać ludzi od jej
zakładania, spowodowała że jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać
mniejsze lub większe osiedlówki na całe lata odcinając TP a potem FTP
od ostatniej mili, która zaczęła się budować nakładem prywatnych
środków i entuzjazmu niekiedy bardzo młodych ludzi którzy chcieli mieć
Internet. Wiele z tych sieci sąsiedzkich zaczęło przeistaczać się w
dostawców Internetu działających na całkiem sporą skale, inne do tej
pory funkcjonują na SDI/Neostradzie/DSLu/innym zapewniając całkiem
przyzwoity komfort korzystania z sieci na bardzo niewielkie pieniądze
zmniejszając znacznie sprzedaż przyłaczy abonenckich przez FTP.
Gdyby FTP wtedy jeszcze jako TP wprowadziła przyjazne dla klientów
stawki za stały dostęp do Internetu, osiedlówki by nie powstały na tak
masową skale i dzisiaj być może Neostrad byłoby 3 razy więcej.

Teraz podobnie dzieje się ze studzienkami, FTP nie sprzedaje dostępu
do kanalizacji na zasadzie "nie bo nie", więc ci co chcą skorzystać z
tego radzą sobie mniej lub bardziej udany sposób.
FTP sprzedaje dostęp do studzienek, pieniążki mniejszym lub większym
strumieniem płyną do kasy,zaś klient się cieszy że ma konkurencje.
 A obecnie jest podobnie a zamiast pieniążki do FTP, płyna do
sprzedawców i dystrybutorów sprzętów radiowych, właścicieli punktów
wysokościowych (chociaż w baaaaardzo niewielkim stopniu do zależnej od
FTP spółki EmiTel) czy zarabiają na tym wykonujący roboty ziemne
kładący kolejne kable 50cm od kanalizacji FTP.

--
futszaK
601061867
Received on Sun Jan 29 21:35:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Jan 2006 - 21:40:01 MET