Re: Oficjalne oświadczenie czyli problemy pewnego TANIEGO hostingowca

Autor: Krzysztof Antoń <kloss_at_WYWAL-TO.unitron.lublin.pl>
Data: Sat 23 Jul 2005 - 23:35:14 MET DST
Message-ID: <dbud97$s8k$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Lukasz Trabinski wrote:

> Tomasz Nowak <tnowak@nospam.netventure.pl> napisał(a):
>> Wcale mnie nie dziwi poziom pisemnych wypowiedzi
>> klientów tej firmy. Oferta hostingowa za 19 zł
>> rocznie przyciąga określonych użytkowników :>
>> więc wszyscy oni są siebie warci (klienci hostera,
>> a hoster klientów). Ot, niewidzialna ręka rynku :-)
>
> Uhm, w sumie rowery za 100zł w marketach też się sprzedaje, czemu by nie
> sprzedawać kont za 0,5 zł?

Tyle, że do tanich rowerów nikt nie dopłaca oraz nie robi tego jakiś
człowiek a właśnie firma z chin. Niestety, z tym akurat walczy unia
ełrogejska i to jest złe!!! Nawiasem mówiąc, to ostatnio pisali o tym na
onecie, że jakaś firma z chin wyzyskuje swoich pracowników płacąc im
grosze... a na końcu dodali, że to najbogatsza chińska prowincja :)
(może nikt nie zauważa oczywistego faktu, że nie ważne jest ILE kto dostaje,
tylko co może za to KUPIĆ) :-)

Tanie hostingi psują rynek w pewnym sensie - ale też - jest na nie
zapotrzebowanie, bo klient badziewiaż zawsze badziewiażem zostanie i będzie
brał hosting po 29 zł / rok i będzie pyszczył więcej od tego co zapłaci
nawet 1000 zł!!!
I takiego klienta (takiego za te 29/rok) - trzeba takim firmom badziewiastym
typu skip.pl podsyłać i nawet nie próbować przekonywać, że mniej zapłaci
za droższy hosting ;) (bo przecież on odrazu nie liczy kosztów telefonów do
firmy, nerwów, straconych danych i.t.d.).

Dobrze, że ta dziedzina (hostingi) NIE JEST regulowana (bo "firma" może
utworzyć się za granicą - i polskim urządasom nic do tego :-) ).

Z pozdrawiam.

-- 
Krzysztof Antoń
Received on Sat Jul 23 23:40:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 24 Jul 2005 - 00:40:04 MET DST