Grzegorz Janoszka <Grzegorz.Janoszka@s-p-a-m--n-i-e.pro.onet.pl> wrote:
> Nie warto straszyć pedofili, bo to nic nie da. Jeśli karanie więzieniem
> nic nie daje, bo dalej się tak zabawiają, to "straszenie na czacie" ma
> być skuteczniejsze? Śmiech na sali.
Pedofili należy rozróżnić na pedofili aktywnych (poszukujących kontaktu
z dziećmi i realizujących na nich swój popęd seksualny) i pasywnych
(ograniczających się do oglądania filmów, zdjęć itp. i nie krzywdzących
dzieci dzięki własnym zahamowaniom moralnym). O ile IMO pierwszych
należałoby ścigać z całą surowością prawa, to przeciwko drugim nie mam
nic. Takie podpuszczanie kojarzy mi się z wabieniem drugiego typu, żeby
przeszedł na stronę pierwszego. Trzeba pamiętać że ci ludzie, choćby nie
wiem jak bardzo ich nienawidzieć, cały czas przeżywają wewnętrzną walkę
i wątpię żeby któryś z nich mógł być tak naprawdę w życiu szczęśliwy.
-- Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21 Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej.. (C) AgnieszkaReceived on Tue May 10 21:45:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 May 2005 - 22:40:01 MET DST