Re: nieuczciwy rejestrator ?

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Tue 26 Apr 2005 - 19:28:17 MET DST
Message-ID: <d4ltlc$b5p$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Adam Szendzielorz wrote:

> Witam,
>
> Jeden z moich klientow dostal wlasnie takie cos zwykla poczta:
> http://progreso.pl/experimental/gero/gero.jpg
> http://progreso.pl/experimental/gero/gero1.jpg
> http://progreso.pl/experimental/gero/gero2.jpg
> http://progreso.pl/experimental/gero/gero3.jpg
>
> Calosc jest tak spreparowana, ze wyglada jakby to byla
> jakas nowa oferta NASKu. Oczywiscie nikt z firmy nie
> zyczyl sobie takiej oferty, a ceny sa identyczne jak w
> NASK. Troche to nieuczciwe praktyki, nie uwazacie ?

Pozwoliłem sobie na przesłuchanie nagrania i obejrzenie skanów. Z
prawnego pkt.widzenia nie wydaje mi się, by to miało znamiona
przestępstwa (wymuszenia).

Klient NASK'u nie otrzymał faktury VAT, co jest wyraźnie zaznaczone. Nie
wgłębiałem się w podane ustawy, ale z tego co sami piszą w żaden sposób
nie zmuszają do zapłaty, nie określają jakie podejmą kroki w związku z
niezapłaceniem, oraz nie podają nieprawdziwych informacji (kwestia
wyjaśnienia, czy jest to partner NASKu - nie wiem, nie sprawdzałem,
prawdopodobnie tak)

Jest za to informacja o tym, że to jest *oferta handlowa*, a nie
*Faktura VAT za usługe*, w związku z tym polecenie przelewu jest tylko i
wyłącznie makulaturą.

Nie jestem pewien, czy mają prawo wykorzystywać baze WHOIS do rozsyłania
ofert handlowych, w kontekście korespondencji elektronicznej zostało to
dosyć jasno ustalone. Nie wiem, jak wygląda aspekt 'spamu' papierowego.
Przypuszczam jednak, iż w przypadku jednorazowego 'spamu' i braku
sprzeciwu klienta wobec ewentualnych kolejnych (najlepiej na piśmie -
czyt. kartka papieru + podpis, a nie forma elektroniczna, czego
niektórzy nierozróżniają ), nie ma żadnych prawnych konsekwencji.

Oczywiście, to oferta dla naiwnych. Trudno powiedzieć, czy firma na tym
zarobi konkretne pieniądze, przede wszystkim dlatego iż oferta
skierowana jest do firm, czyli zazwyczaj ludzi posiadających wsparcie
prawne lub przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu prawa.

Za to duże moje wątpliwości budzi skan 'gero2', gdzie dysponent domeny
zrzeka się praw do dysponowania nią. Nie jest jasno okreslone na
podstawie jakich czynności oferent może swobodnie dysponować domeną.
Jeżeli nie ma ograniczeń, może robić co chce, w szczególności zmieniać
delegacje, nazwy, podwyższac cene etc etc.

Generalna zasada jest taka - dostajesz papierek, masz wątpliwości,
skonsultuj się z kimś kto ma wiedzę w tym obszarze. Najważniejsze: NIE
PŁAĆ i NIC NIE PODPISUJ bez PEWNOŚCI, że Cię nie wrabiają.

pozdrawiam
Rafał

-- 
http://rafal.lukawski.pl/
Received on Tue Apr 26 19:25:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Apr 2005 - 19:40:06 MET DST