Windows, trojan czyta to co klepiemy na klawiaturce (w momencie
polaczenia na dst port 443), zapisuje do pliku, nastepnie wysyla go na
serwer ftp. Wysniffowalem login / haslo.. na ftp znajduje sie masa
plikow z informacjami typu nazwa banku, id, haslo (wszystkie z Polski)..
problem w tym, ze calosc nie zamyka sie w obrebie naszego kraju (raczej
to sprawka naszych wschodnich sasiadow). Wizyta na policji kojarzy mi
sie z spisaniem protokolu i listem o ewentualnym umozeniu sprawy, gdzie
to wyslac, zeby sprawa sie rzeczywiscie zajeli ? Mial ktos doswiadczenie
z oddzialami policji do spraw przestepstw w internecie, jak sie z nimi
bezposrednio kontaktowac? Dzieki za info.
ps. katalogow na tym ftp ciagle przybywa...
-- pozdr. Slawek JID: slwkk [at] alternatywa [dot] net GSM: (0)601-398-348Received on Sat Feb 26 22:20:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Feb 2005 - 22:40:04 MET