Re: Coś o pewnym dostawcy Internetu...

Autor: Rafal Dziedzic <dziedzic_at_kei.pl>
Data: Sat 02 Oct 2004 - 11:41:51 MET DST
Message-ID: <cjlt5v$1ol$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

futszaK wrote:

> Kiedy argumenty już się skończyły wyszła naga prawda - TPSA nie
> funduje bankiecików dla klientów gdzie jest żarcie i wino za free (a
> jedyne co oferuje to łacze o podobnej przepustowości za tańsze
> pieniądze).

Nie no bez jaj... po jednym piwie zaledwie :))))zarcia zadnego nie
widzialem... :)))

Jesli nie potrzebujesz BGP i duzych przepustowosci to nowy polpak jest w sam
raz... LB na polpaku chodzi bardzo ladnie. A pozniej jest ATM....

Dla polpaka wazne jest gdzie jestes wpiety... jesli w szafie w ktorej lubia
codziennie grzebac panowie "technicy" to masz gwarantowana przynajmniej raz
na tydzien awarie... ja swego czasu wlasnie z tego powodu podziekowalem
polpakowi.... niestety mialem 6 dwojek i awarie byly nie do zniesienia. Mam
nadzieje ze przy ATM tego nie bedzie. :)

Bardzo polecam GTS (byle nie Aperto), przynajmniej tu na poludniu obsluga
jest wprost rewelacyjna, czego w zaden sposob nie mozna powiedziec o
siersciuchach... ale juz niedlugo. :)

Pozdrawiam
Rafla
Received on Sat Oct 2 11:45:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Oct 2004 - 12:40:00 MET DST