-IT- wrote:
> [Krystian]
>
>
>>>handlowiec wogole nie przygotowal sie do rozmowy i podejrzewam ze
>>>zwyczaje zapomnial ze bylismy na wczoraj umowieni, gdyz zaraz po moim
>>>emailu w ktorym przypominalem o spotkaniu zadzwonil do mnie dziwnie
>>>przepraszajac.
>
>
> Chyba niefortunnie trafiłeś na jakiegoś niezbyt rozgarniętego
> handlowca. Ja z GTS-em miałem trochę kontatku i właściwie na nic
> nie narzekałem i nie narzekam. I wiem, że jakoś zawsze można
> się z nimi porozumieć i w kwestii cen i w kwestiach technicznych.
no walsnie tez tak przez chwile sadzilem, ale pozniej przyszlo mi do
glowy ze po co takiego kogos by tam trzymali? wiec przyjolem ze bycie
takimi jak on w tej firmie moze byc jakims ustalonym przez zlego szefa
standardem :)
Received on Wed Jul 7 12:55:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Jul 2004 - 13:40:01 MET DST