Re: i mamy 22%

Autor: miab (miab1_at_fibernet.pl)
Data: Wed 10 Mar 2004 - 10:27:24 MET


parys <parys_at_pozman.pl> wrote:
>> Właśnie radio zet podało ,że sejm przegłosował 22% na internet .
>> I na nic zdały się wczorajsze gadki Pana Borowskiego.
>>
>
> I DOBRZE !
>
> Zrozumcie Ci co nie rozumieją, polski Internet nie będzie tańszy bez
> vatu, mogło by być wręcz przeciwnie.
> Polski Internet będzie tańszy jak pozwoli się _WSZĘDZIE_ działać małym
> lokalnym dostawcom Internetu. Bo narazie tepsa i kablówki robią dobry
> interes, a politycy zamiast zając się problemem korupcji i mafijnymi
> powiązaniami odwracają uwagę internałtów kusząc cos na temat 22% VATu,
> wyobraźcie sobie, ze nawet z 22% VATem Internet z sieci osiedlowej
> moze być tańszy o 200 i więcej procent od Internetu z dwóch
> pozostałych. To jest problem i hamulec polskiego Internetu, a nie te
> zakichane 22% Hausnera, przecież firmy i tak sie postarają, żeby on
> na tym 22% nie zarobił nawet 1% :P
> Więc Ci co jeszcze nie mają konkurencji na rynku interentowym na
> własnym osiedlu to jazda i startować do wyborów w radach osiedlowych,
> tylko nie zraźcie sie zwłaszcza pierwszym kontaktem z panem prezesem
> w sprawie gdy będziecie chcieli coś załatwić w tej sprawie :P.

A Ty z kolei czegoś innego nie rozumiesz. Te 22% VAT upasie kolejne
zastępy dwuleworękich duporyjów, panów prezesów i innych wszelkiej maści
krewnych i znajomych królika, które tym bardziej będą konserwować
zgniły system, w którym mogą brać wziątki i wysiorbywać z koryta i
blokować i niszczyc wszelkie racjonalne inicjatywy gospodarcze
udowadniając tubylczemu pospólstwu niezbędność własnoręcznego
użentowego marnotrawienia wyłudzonych kwot podatku i umacniając
tym samym własna szkodniczą, pasożytniczą i przestępną obecność.
<cy>
W Polsce utrzymujemy ponad 520 tys. urzędników. W ciągu ostatnich pięciu lat
zatrudnienie w administracji rządowej i samorządowej wzrosło o 135 tys.
pracowników. Tymczasem wicepremier Jerzy Hausner dumnie ogłasza likwidację
raptem 65 etatów - pisze "Gazeta Prawna".
"To jest arogancja władzy, a nie plan oszczędnościowy, zwłaszcza w
perspektywie dojścia długu publicznego do progu 60 proc. - uważa prof.
Witold Kieżun z Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona
Koźmińskiego w Warszawie. W sumie w okresie ostatnich 5 lat przybyło w całej
administracji 135 tys. pracowników, co według prof. Witolda Kieżuna kosztuje
rocznie ok. 7 mld zł - pisze dziennik.
Jakie oszczędności chce wprowadzić wicepremier Jerzy Hausner? Przygotowany
przez niego projekt ogranicza liczbę stanowisk kierowniczych w administracji
rządowej o 25 etatów, a liczebność gabinetów politycznych o 42 etaty.
Ponadto wprowadza... limity w korzystaniu ze służbowych samochodów i
telefonów komórkowych. W 2005 r. zakłada zaś zmniejszenie zatrudnienia w
urzędach wojewódzkich o ok. 600 etatów i połączenie kilku inspekcji - podaje
"Gazeta Prawna".
</cy>
http://biznes.interia.pl/news?inf=479791

miab



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:26 MET DST