Re: upadłość WP

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_pm.waw.pl)
Data: Wed 03 Mar 2004 - 16:21:18 MET


[ponizsze nie dotyczy tej konkretnej sytuacji, bo jej nie znam, poza tym
bycie wlasnoscia TPSA moze (choc nie musi) tu troche sprawe zmieniac].

bul_at_wp.pl writes:

> w ten rodzaj działalności jest wpisane przynoszenie strat przez dość
> długi okres czasu, istotne jest tylko kiedy uda sie doprowadzić do
> pokrycia kosztów wpływami, jak poczytasz prasę to znajdziesz kiedy portal
> miał/ma zacząć się samofinansować.

Takie teksty to moze sa dobre w innych miejscach, ale nie tu. "Portale"
moga byc:
  a) takie, ktore maja na siebie zarabiac i robia to (i to dosc
     szybko) - ten rynek jest bardzo maly,
  b) moga takze z zalozenia ciagle przynosic straty, gdyz zysk
     z ich dzialalnosci jest konsumowany w innym miejscu - i jest to
     zdecydowanie wieksza przestrzen do dzialania niz a),
  c) jesli ktorys nie nalezy do takiej kategorii, tj. przynosi straty
     rzeczywiste, a nie tylko ksiegowe, to nic z tego nie bedzie i czas
     tego nie zmieni. Ponizsze dotyczy tylko tej kategorii.

Cala idea poronionych "portali" wziela sie z zalozenia (o ktorym
srodowisko techniczne od poczatku wiedzialo, ze jest bledne),
ze dostep do sieci Internet bedzie sam na siebie _bezposrednio_
zarabial. Nie jest to ogolnie mozliwe, podobnie jak normalnie nie
zarabiaja bezposrednio na siebie telefony, faksy, czy inne podlaczenia
do energetyki (choc zapewne istnieja szczegolne wyjatki). Pierwszym
objawem zalamania sie tych naiwnych wierzen byl krach informatyczny.

> i może rozjrzysz się po pozostałych tego typu przedsięwzięciach i popatrzysz
> które z nich przynosi dochód.

Trudno to stwierdzic nie pracujac tam (np. na stanowisku ksiegowego
- a moze takze na stanowisku ksiegowego firmy - wlasciciela).

> portale okazały się inwestycjami naprawdę kosztownymi i długookresowymi
> od dawna już chyba jest jasne, że istotne jest nie czy będą w stanie
> przynieść
> zyski tylko kiedy będą w stanie przynieść zyski (czyt. czy tego doczekają)

Aaa, tak. Jednym z celow dzialania "portali" jest wyprowadzenie z nich
kapitalu i przeznaczenie go na niewspolmierne do sytuacji pensje
"kluczowych" pracownikow. Tzn. moze i bylyby one wspolmierne do
wartosci przedsiewziecia, gdyby nie to, ze ta wartosc jest z ksiezyca.
To zreszta urealnienie tych wartosci bylo jedna z przyczyn krachu
na tzw. "rynku".

> a do tego momentu niestety trzeba w nie wkładać kasę

O, to to. Kasa, kasa, kasa. A jak sie skonczy kasa to h*j (pisownia
celowa).

> wydaje się, że naprawdę niewiele brakuje/brakowało czasu/pieniędzy aby to
> wszystko zaczęło przynosić zysk

Taki tekst to standard wsrod osob "tworzacych" "portale". Zeby tylko
naiwni akcjonariusze choc jeszcze jedna pensje wyplacili.

-- 
Krzysztof Halasa, B*FH


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:05 MET DST