Internet&VAT

Autor: MadAndy (nospam_at_snort.com)
Data: Wed 25 Feb 2004 - 11:30:24 MET


COMPUTERWORLD
Internet zwolniony z VAT-u - tymczasowe zwycięstwo?

Z wielkim zaskoczeniem przyjęto wiadomość o piątkowym przegłosowaniu przez
Sejm decyzji o zwolnieniu usług internetowych z podatku VAT. Ministerstwo
Finansów, które wcześniej zarzekało się, że nie może być mowy o niższej
stawce niż 22%, nie potrafi wyjaśnić, czy jest to zgodne z regulacjami Unii
Europejskiej. Przedstawiciele branży internetowej wstrzymują się od
radosnych komentarzy. Sprawa trafi do Senatu, a potem z powrotem do Sejmu.
Wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi.

 Rezultaty piątkowych obrad Sejmu odbiły się głośnym echem w branży
internetowej. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Przypomnijmy,
że jeszcze trzy miesiące temu Ministerstwo Finansów zapowiadało, że
wprowadzenie 22% stawki VAT na usługi internetowe jest nieuniknione od 1
maja br. Miało to być związane z dostosowaniem naszych regulacji prawnych do
systemu unijnego, który zakłada objęcie stawką podstawową (w naszym
przypadku 22%) połączeń internetowych. Tymczasem w piątek posłowie
zadecydowali o całkowitym zwolnieniu usług dostępu do Internetu z podatku.
Jak podała PAP, przepisem objęte mają zostać usługi świadczone na rzecz
uczniów, studentów, szkół, zakładów kształcenia nauczycieli, placówek
oświatowych, szkół wyższych, wyższych szkół zawodowych oraz placówek
naukowych PAN. Ponadto zwolniona od VAT-u ma być usługa "na dostęp
wdzwaniany i szerokopasmowy" dedykowana użytkownikom indywidualnym.

"W dalszym ciągu jednak opodatkowany - i to wysoko - jest dostęp do
Internetu dla firm, a to przecież właśnie dla nich w coraz większym stopniu
globalna sieć jest narzędziem pracy" - powiedział Mariusz Kuziak, rzecznik
prasowy portalu Interia.pl. Zdanie to podziela Mariusz Biedrzycki, dyrektor
działu komunikacji marketingowej Onet.pl. "Znikanie barier to dla naszego
core biznesu sprawa kluczowa" - dodał przedstawiciel Onetu.

Ministerstwo Finansów bardzo niechętnie wypowiadało się na temat decyzji
Sejmu. Co więcej, nie udało nam się uzyskać konkretnych informacji na temat
tego, kogo dokładnie obejmie prawo (jeżeli takowe zaakceptuje Senat) i czy
obecne decyzje nie są sprzeczne z prawem unijnym. "Zwolnienie usług
internetowych od podatku kłóci się z zaleceniami Unii Europejskiej. We
Wspólnocie są kraje, które objęły usługi internetowe podstawową stawką, są
też takie, w których stawka jest ulgowa czy zwolniona. Różnie się to
kształtuje." - gubi się w wyjaśnieniach Anna Puzyna-Sobocińska, rzecznik
prasowy Ministerstwa Finansów - "Nasz wniosek (Ministerstwa Finansów)
dotyczył 22% stawki VAT. Zresztą sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
Czekamy na decyzje Senatu. A stamtąd sprawa z powrotem trafi do Sejmu." Jak
zatem mają się ustalenia posłów do unijnych rygorów? Ministerstwo nie jest w
stanie tego określić. Dodaje jedynie, że obecna sytuacja może się jeszcze
bardzo zmienić.

"Mam mieszane uczucia co do tej sprawy" - zaznaczył Andrzej J. Piotrowski,
dyrektor Instytutu im. Adama Smitha - "Wysoki VAT z pewnością ogranicza
konsumpcję usług internetowych. Z drugiej strony jednak ustawę podatkową, w
której jest mnóstwo kombinacji, można nazwać złą ustawą. Na usługi powinna
być nałożona podstawowa stawka VAT-u, ale z pewnością nie 22- procentowa.
Zresztą utrudnieniem dla rozwoju usług internetowych nie jest sam VAT, ale
ogólnie wysokie ceny ofert dostępowych."

Jak w świecie Orwella?

Przedstawiciele branży internetowej są dalecy od wielkiej radości. Zdaniem
wielu jest jeszcze za wcześnie, by się cieszyć. "Nie przeceniałbym tego
faktu" - powiedział Krzysztof Jerzyk, wiceprezes sklepu internetowego
Merlin.pl - "Porównując z Europą, ceny dostępu do Internetu w Polsce są
bardzo wysokie. Następny konieczny krok do zrobienia to obniżenie cen przez
operatorów, a szczególnie przez TPSA."

Czy możemy liczyć na taki scenariusz? Zmianę cen usług dostępowych może
wymusić konkurencja. Nadzieję pokłada się w wejściu na nasz rynek
zagranicznych operatorów, których oferta może skusić polskich użytkowników.
Niestety nie udało nam się uzyskać od Telekomunikacji Polskiej informacji,
czy planuje obniżenie cen swoich usług.

"Szczerze mówiąc uważam, że za wcześnie jest na optymizm" - zaznaczył Adam
Kwaśniewski, dyrektor handlowy sieci reklamowej Ad.net - "Ustawa jeszcze nie
stała się prawem. Konsekwencją przyjęcia ustawy będzie utrzymanie dynamiki
przyrostu liczby internautów w Polsce. Zasięg medium zaś wpływa na
atrakcyjność medium w oczach reklamodawców i potencjalnie większe pieniądze
wydawane na reklamę on-line. Przyznam jednak, że cała sytuacja przypomina mi
Orwella i "Rok 1984". Najpierw ogłaszamy, że zabieramy, a potem jako dobrą
wiadomość informujemy, że łaskawie zostawimy. Dla mnie brak podwyżki to brak
złej wiadomości, a nie dobra wiadomość. Wolałbym, żeby ustawodawca zajął się
trochę ważniejszymi sprawami niż czasochłonne, bezsensowne przepychanki pod
publiczkę."

Bez hurra optymizmu

Wszyscy zgodnie podkreślają, że piątkowa decyzja jeszcze niczego nie
gwarantuje. "Wolę nie podejmować się wróżenia z fusów na temat rozwoju
sytuacji w krajowej polityce, w tym dalszych losów poszczególnych zapisów
ustawy o VAT i bez emocji poczekać na decyzję Senatu" - podkreśla Mariusz
Kuziak, rzecznik prasowy portalu Interia.pl - "Niewątpliwie poprawka
zwalniająca całkowicie od podatku VAT usługi dostępu do Internetu dla
użytkowników indywidualnych oraz instytucji edukacyjnych jest pozytywnym
sygnałem. Na pewno dzięki temu nasz kraj nie cofnie się w rozwoju, a być
może nawet nieco zwiększy się odsetek Polaków potrafiących z Internetu
korzystać." Decyzję Sejmu pozytywnie odebrała Wirtualna Polska. "Po
wcześniejszych propozycjach Ministerstwa Finansów nie spodziewaliśmy się aż
tak korzystnego rozwiązania" - zaznaczyła Agnieszka Szwaj, rzecznik prasowy
WP - "Decyzja ta dowodzi, iż Polska chce faktycznie realizować strategię
społeczeństwa informacyjnego i nadrabiać straty związane z dostępem do
internetu w stosunku do innych krajów UE. Wejście w życie powyższej uchwały
pozwoli złapać oddech całej branży internetowej i pozwoli na jej dalszy
rozwój. Tańszy internet to więcej użytkowników Sieci, a co za tym idzie
także większe możliwości ekspansji dla podmiotów oferujących za jej
pośrednictwem swoje usługi."

"Im wyższa fiskalizacja, tym bardziej cierpią na tym użytkownicy" - dodaje
Mariusz Biedrzycki, dyrektor działu komunikacji marketingowej Onet.pl -
"Zwolnione z podatku zostały instytucje edukacyjne. Dobre i to."

Czy Senat zdecyduje się poprzeć decyzję Sejmu? Tego wciąż nie wiadomo.
Wyniki głosowania senatorów mogą być równie zaskakujące jak posłów.
"Wprowadzenie podstawowej czyli 22% stawki VAT na Internet może znacznie
opóźnić dalszy rozwój Internetu w Polsce" - przyznaje Benita Jakubowska,
dyrektor sprzedaży ds. Internetu CR Media - "Jego skutki zauważyłyby firmy
sprzedające takie produkty jak Chello, czy Neostrada. Dzięki temu, że tego
podatku nie ma (przynajmniej jak na razie) Internet będzie mógł się rozwijać
dalej w tym samym tempie jak dotychczas. Na stabilnym wzroście użytkowników
Internetu skorzysta cała branża (portale, witryny, rynek e-reklamy jak i
e-commerce)." Pozostaje zatem cierpiliwie czekać na decyzję Senatu.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:14:27 MET DST