Re: [OT] Czyja to wina?

Autor: Paweł Starzyński (pawel_at_NOSPAMstarzynski.com)
Data: Sat 27 Dec 2003 - 10:22:25 MET


Użytkownik Adam napisał:

> heh, bedzie OT ale trudno ...
> 5-7 lat temu nie kazdy potrafil sobie zainstalowac modem ;-) a na dodatek
> trzeba bylo sie czasem wykazac niezla cierpliwoscia gdy trzeba bylo sie
> laczyc za 20-30 razem ...
> nie wyobrazam soebie teraz nikogo "nowego" kto musialby to przejsc ;-)
> pozatym nie bylo blekitnych linii i szanze ... ;-)

oj tak - przyjemne czasy. Wszystko trzeba było zdobywać, kombinować żeby
zadziałało, czakać latami na obliczenia czy render... Miało to jakąs
magię. Składało się komputer z części _zdobytych_ na giełdzie bądź ,,z
odrzutu`` - nie działało. No to 3 dni i 3 noce nie przespane żeby to
odpalić. Potem kwestia softu... dostrajanie pamięci, rekonfiguracja
DOS'a od podstaw. Teraz, wszystko działa, można dostać (kupić/ściągnąć z
Kazyy {tfu}) lub zapytać się po raz 10000 jak skonfigurować neo pod
slacka z jajkiem 2.4.* .

-- 
cl0


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:09:49 MET DST