Re: ATM 155Mbits w TPSA

Autor: Mariusz Krukowski (hate-spam_at_it.pl)
Data: Wed 07 May 2003 - 15:24:09 MET DST


Dariusz Ziolkowski wrote:
> On Wed, 07 May 2003, Andrzej Karpinski wrote:
>
>
>>Wlasnie z tego powodu mamy IP MPLS i inne Gigaethernety czy DPT ;)
>>Najwyrazniej czolowy producent routerow (na litere C) tez ma problem z
>>ta technologia. Ale rezygnowanie z gazety z powodu ze nie umie sie
>>czytac zamiast przyspieszonego kursu czytania to nie jest najlepsze
>>rozwiazanie ;)
>
>
> A nie zauwazyliscie ze Polska jako jeden z nielicznych wyjatkow jeszcze
> uzywa masowo ATM'u do polaczen miedzyoperatorskich ? Za granica dawno
> wszyscy przeszli na GigabitEthernet oraz POS (Packet Over Sonet/SDH),
> nie mowiac juz o tendencjach przechodzenia na dosc tani 10GigabitEthernet.

Nie przesadzajmy z tą taniością 10GE. To jednak nadal bardzo droga
technologia. Co do ATM, ma ono swoje zalety. Z jednej strony pozwala
nieco "uplastycznić" topologię sieci. Z drugiej, cena portu w switchu
ATM jest kilkukrotnie niższa od ceny analogicznego portu w routerze.
Jeżeli ruch na kilku portach jest niższy od ich maksymalnej
przepustowości, to switch ATM staje się bardzo dobrym rozwiązaniem
agregacyjnym.
Zresztą zapewne z tego powodu ATM jest chętnie wykorzystywany w wielu
produktach DSL oraz w LMDS (takie koncentratory DSL czy LMDS są
praktycznie switchami ATM).

> Podobnie w Polsce nie przyjely sie interface'y E3/DS3, bardzo popularne
> na zachodzie do terminowania malych lacz (ponizej 20Mbit/s). Zapewne za
> ten stan rzeczy moga odpowiadac chore ceny kanalow cyfrowych w Polsce.

DS3 jest związane z T3, czyli standartem amerykańskim. AFAIK to wcale
nie takie proste wykupić w Europie transmisję T3. Mam podejrzenia co do
pewnej popularności portów DS3. Otórz do niedawna nie istniały karty z
portami E3 do routerów GSR, które stanowią lub stanowiły trzon
wyposażenia wielu operatorów. Jeśli więc ktoś nie mógł podłączyć się po
STM-1, pozostawało mu użycie kart DS3.

> Co do rozwoju technologi ATM raczej nigdy nie zobaczymy kart 10Gbit/s,
> SAR ktory obsluzy taka przepustowosc musialby byc bardzo zaawansowany
> technologicznie i przy tym kosmicznie kosztowny (chodz jako wyjatek i
> jednoczesnie pionier firma Marconi cos pisala o stworzeniu takiej karty
> do swoich przelacznikow).
>
> Apropo, czy widzial ktos z grupowiczow karty ATM OC48c (2,5Mbit/s) do
> routerow ? Wydawalo mi sie ze instnieja takowe tylko do przelacznikow.

Rzeczywiście, nie przypominam sobie kart do routerów szybszych niż
OC12c. I raczej nie należy się ich spodziewać.
Porządna karta ATM powinna obsługiwać dużą liczbę kolejek (liczoną w
tysiącach) i mieć sprawny scheduler. W porównaniu do tego, karty POS czy
GE są dość prymitywne (choć akurat zdarzają się karty GE z dużą liczbą
kolejek). Moim zdaniem, to co dzieje się na rynku od kilku lat, pokazuje
swoistą klęskę wytwórców sprzętu sieciowego. Po prostu wymagania
stawiane przez ATM przerosły ich możliwości. Trzeba było poprzestać na
czymś prostym jak POS czy GE, ew. wzbogaconym o QoS, tudzież MPLS. W ten
sposób można było ogłosić wielki sukces zamiast wielkiej klapy. Dla mnie
pozostaje to jedynie chwytem markettingowym. QoS i MPLS do dziś do pięt
nie dorastają możliwościom oferowanym przez ATM.

ATM zapewne zniknie za jakiś czas, ale póki co w wielu zastosowaniach
sprawuje się bardzo dobrze. Nie widzę sensu wyrzucania czegos
działającego tylko dlatego, że działy markettingowe producentów wmawiają
ludziom że to przestarzałe i w ogóle jest be, a wszyscy powinni rzucić
się na nowe (oczywiście z portfelami wypchanymi $$$).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:05:43 MET DST