Autor: Jacek Orłowski (Jacek_at_Orlowski.Com.SpamRemove)
Data: Wed 04 Dec 2002 - 15:12:52 MET
Użytkownik "Marek Gutkowski" napisał w wiadomości
news:slrnauim28.tv.hobbit_at_drone.dom.moveo.pl...
> > U mnie np. w tej chwili DSL nie dziala 9'a dobe od zgloszenia.
>
> To dzwoń! Ja zaczynam dzwonić koło trzeciej godziny i po pół dnia zna
> mnie cały helpdesk. Po jakimś czasie można się dostać do kogoś wyżej,
> opieprzyć, odczekać, opieprzyć, i zaczynają gadać z sensem. Przynajmniej
> można się dowiedzieć kiedy zacznie działać.
Za kilka godzin minie okrągłe 14 dni przestoju mojego DSL'a.
Z tym dzwonieniem to tak nie za bardzo bo jedyny efekt to poglębienie
mojej frustracji - ostatnio sie dowiedzialem ze moge skarge zlozyc
do Dyrektora Okregu TPSA.
Rozmawialem nie raz z technikami, ich kierownikami, kontaktowalem sie z
moim konsultantem w TPSA i jeszcze na kilka innych sposobów.
Diagnoza TPSA jest taka (zajelo im to tydzien) ze problemem jest karta DSLAN
na mojej centrali i sprawa zostala przekazana do Lucenta. Niestety _nikt_
nie potrafi okreslic nawet przyblizonego terminu naprawy.
Jak dla mnie to jest skandal i granda. TPSA nie zachwuje nawet sladowych
przejawow checi naprawy a kazdy stosuje spychologie. Warszawa na Wroclaw
i vice versa.
Swoja droga to bardzo ciekawe z tym DSLAN poniewaz na mojej centrali jestem
jedynym abonentem DSL'a. Jest tez tam podlaczona 1 Neostrada.
Pozdrawiam
jO.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:03:30 MET DST