Autor: Olgierd `Kingsajz' Ziolko (kingsajz_at_rpg.pl)
Data: Mon 18 Nov 2002 - 13:36:19 MET
"Jaroslaw Druzbinski" <comnet#cn.net.pl> pisze:
>> Mylisz się. Choćby w BearShare (klient Gnutelli) możesz sobie wybrać
>> port, na którym nasłuchujesz. [...]
>Owszem. Wybierasz port na ktorym np. stoi hub. Ale dalej jest to JEDEN port
>i nie zmienia sie ot tak dla widzimisie.
No niby tak, ale nie o tym (IMVHO) pisano:
,----[ <pip.uvg38zeud.XTC_at_olympus.rpg.pl> ]-
| >> Trzeba stworzyć jakąś formę koegzystencji. [...]
|
| >Poza Kazaa2 wszystkie p2p dzialaja na jednym porcie
`----
>Nie skacze po wielu portach.
Innymi słowy: może się zdażyć tak, że nic do ustawionego przeze mnie
portu się nie dobije, bo np. 6346[1] jest wycinane. Dobrze rozumiem?
>Dziala na jedym czy tez zdefiniowanym czy tez nie zdefiniowanym porcie.
Czyli wycinając jeden zdefiniowany domyślne, bądź też zmieniony przez
użytkownika blokuję ruch danego klienta?
Właśnie zrobiłem eksperyment: zablokowałem ruch tcp/udp do portu 6346 w
obie strony, uruchomiłem BearShare, a ten spełnia funkcje, dla których
go napisano.
[1] domyślny port wspomnianego BearShare
Pozdrawiam
-- Pomóż znaleźć lek na raka: http://www.intel.com/ After you have a beer, you're committed to nothing other than dumping the empty bottle.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:03:02 MET DST