Re: Jak admini w PL dbają o swoje sieci -->

Autor: miab (miab2_at_skrzynka.pl)
Data: Tue 12 Nov 2002 - 13:49:18 MET


Malgorzata Lewicka napisał(a) w wiadomości: ...
>Tako rzecze Radosław Popławski:
>> Mon, 11 Nov 2002 10:04:16 +0000 (UTC), w <3dcef72f_at_news.home.net.pl>,
>> "Przemyslaw Popielarski" <premax_at_hot.pl> napisał(-a):
>[...]
>>> >> Nic wiecej nie moze czlowiek w tej sprawie zrobic.
>>> > Kpisz czy o drogę pytasz?? A odcięcie użytkownika do czasu
>>> > uporządkowania swojego kompa??
>>> Chyba Ty kpisz. Lamane jest jakies prawo ? Nie. To co to w ogole za
>>> filtrowanie tresci chodzacych po laczu, co ?
>>> Popracowalbys pare dni u porzadnego ISP serwujacego lacza dla klientow
>>> biznesowych i sprobowalbys wyciac komus dostep do Internetu tylko za to,
ze
>>> ma wirusa w komputerze. Byloby to ostatnie pare dni Twojej pracy.
>> Ty chyba faktycznie kpisz. To, co piszesz, jest zwyczajnie śmieszne.
>
> W kwestii formalnej: pracujesz/pracowałeś u komercyjnego ISP?
>Takie jest podejście. Deal. Klient jest klientem, administrator
>nie śmie go odcinać na własną rękę. Może co najwyżej pchnąć w wyższe
>rejony pytanie, czy można z takim to a takim coś zrobić i dobrze,
>jeśli w regulaminie usług jest napomknienie o zaprzestaniu świadczenia
>usług bez terminu wypowiedzenia umowy w razie rozprzestrzeniania
>treści itp., bo bez tego już absolutnie może zapomnieć o jakimkolwiek
>działaniu. A żądanie od komercyjnego ISP, żeby odcinał klienta za
>zawirusowany komputer, rzeczywiście jest śmieszne.

Z tego co zrozumialem to ten komputer nie byl zawirusowany tylko
zarobaczony, czyli taki ktory wysyla robaki/wirusy do mniej czy bardziej
przypadkowych uzytkownikow internetu i na grupy dyskusyjne.
A to juz jest dosc istotna roznica.

miab



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:02:56 MET DST