Re: Kodeks ruchu internetowego Re: Polip ?

Autor: Adam Kułagowski (fidor_at_hoga.pl)
Data: Tue 11 Sep 2001 - 14:54:55 MET DST


Pawel Szymanski, napisał(a):

> In article <slrn9prh72.18k.fidor_at_fidor.komorow.home>, Adam Kułagowski wrote:
>> Pawel Szymanski, napisał(a):
> [ciach]
>>> abstrahujac od procesu itp. to jak ekspert (to powoli sie staje obelga)
>>> mialby stwierdzic wartosc *skasowanych* danych?
>>
>> Tak samo jak ludzie od ubezpieczenia szacuja wielkosc zguby/straty.
> czyli? bo jak ja ubezpieczalem smieszkanie, to pan z ubezpieczalni
> poprosil o spis (z numerami seryjnymi) wszystkich wartosciowych sprzetow.
Jak sie wlamali do sasiadki to przysedl specjalista, poszli do sklepu
jubilerskiego i poproszono ja o opisanie bizuterii ktora stracila w wyniku
kradziezy.

Ja rozumiem ze ciezko oszacowac dane znajdujace (ktore znajdowaly sie) na
komputerze ale sytuacja gdy skarzacy (i tylko on) wycenia straty jest
chora. Bo moge wycenic sobie straty na taka sume ze bedzie mnie stac na
przeprowadzke na Karabiy.

Pozdrawiam

-- 
     Adam Kułagowski        UIN: 23321744          fidor_at_pf.pl
A cat is a four footed allergen.  
       


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 17:00:07 MET DST