Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 03 Sep 2001 - 13:22:14 MET DST
Bulba napisał:
> Jacek <pastor21_at_poczta.onet.pl> wrote:
> > jaka cenzura, jaki zamordyzm
> > z jakiej epoki pochodzisz ?
>
> Hyhyhy, "Oczywiście, my nie cenzurujemy wypowiedzi, jeno błędy stylistyczne
> poprawiamy" ;)
>
> > Pomyslow , ani przepisow na reklame internetowa nie moge publicznie
> > ujawniac, bo ta branza jest zbyt skomercjalizowana, zebym mial ja
> > dodatkowo wspierac.
>
> Hm, twoje przepisy miałby raczej ograniczać tę branżę niż jš wspierać.
> Znowu ktoś się grzebał w kodzie twojego modułu logicznego?
Daj sobie pogrzewac z swoim kodzie to ci przejdzie
> > Ale mysle ze nalezy jednak dopuscic w onecie doprowolnosc otrzymywania
> > niesmacznych reklam internetowych.
>
> Ależ słoneczko nasze kochane, ta dobrowolność cały czas jest.
> Jeśli nie chcesz dostawać takich reklam to zrezygnuj z konta na Onecie.
znow nie zrozumiales
dobrowolnosc z opcje blokady otrzymywania reklam na kilka miesiecy, gdy ich
jakosc jest okropna
i naruszaja dobre obyczaje, sa obrazliwe.
> > Nie robmy z onetu takiego bezsilnego wydawnictwa, ktore jedynie goni za
> > kasa. Onet moze negocjowac tresc reklam i moze wplywac na ich tresc.
> > W koncu tresc tych reklam to dobor slow, a slowa mozna dobrac lepiej lub
> > gorzej. A lepiej zeby lepiej.
>
> Co dla jednego jest niebem, dla drugiego jest piekłem.
dokladnie
i stad opcja wylaczania przesylania reklam dla tych co to uzasadnia
> Śmiesz dyktować o Wielki Cenzorze, co jest do przyjęcia a co nie?
Nie znam Twojego Wielkiego Cenzora.
> > I stad rola Spolecznej Rady Monitoringu Reklamy Internetowej to
> > nie zadna tam cenzura czy sugerowany zamordyzm,
> > ale wlasnie ostracyzm, czyli spoleczna opinia,
> > bez zadnych konsekwencji.
>
> Oh poranku ty nasz radosny, ty nie masz nic wspólnego z opiniš społecznš,
dokladnie
spoleczenstwo to wiecej niz 1
> zastanawiałbym się też czy masz coś wspólnego ze społeczeństwem (no może
> poza standardowymi czynnościami fizjologicznymi).
zainteresowania filozoficzne ?
> Jak się będziesz zaliczał do opinii społecznej to pogadamy ;)
ja, hjak kazda jednostka, nie bede sie zaliczal do opinii spolecznej, ale duza
liczba testerow reklam internetowych bedzie reprezentowala opinie o charakterze
spolecznym, niekomercyjnym.
> > Czyli przed rozpowszechnieniem reklamy internetowych w milionach
> > onet i inni beda mogli sie zapytac co testerzy sadza o tej reklamie.
>
> Fajnie że napisałeś 'będš mogli'. Nie poczujesz się olany gdy nikt z tej
> możliwości nie skorzysta? ;)
na tym polega demokracja i spoleczna opinia wolontariuszy, ze istnieje
calkowita dobrowolnosc i anonimowosc.
> >> > zrozumiale
> >> > stad wlasnie potrzeba dzialania Spolecznej Rady Monitoringu Reklamy
> >> > Internetowej,
> >> > ona to zrobi za ciebie w stosunku do reklamy internetowej
> >> ble, ble, ble, ble...
> > to reklama ?
>
> Onomatopeja, dźwiękonaśladowstwo...
to tez reklama ?
> Taki jest odgłos bredzenia kogoś (jeśli się nie domyśliłeś to przedpisca
> w ten sposób napisał że bulgoczesz coś bez sensu).
jak generujesz i zapisujesz te odglosy ?
> > Reklama berecikow w formie porad tez ci nie wyszla.
> > Bo kto dzisiaj jeszcze poza toba kupuje bereciki ?
>
> Oj chłopczyku, też pewno dawno nie kupiłeś berecika.
dokladnie
> Masz taki mały
> fajny z podstawówki pewnie.
nie mam
> A nie zastanawiałeś się skšd ten odciśnięty
> na czole pasek, fioletowoczerwony?
nie mam
> (... chwila przerwy żebyś mógł się zastanowić...)
chyba ci tchu zabraklo
> Tak, to ten berecik ci się odciska.
nie ma mi sie co odciskac bo nie mam berecika
KPW ?
to twoj bereick i twoje odciski, ja nie jestem w kamerze, lecz to ty stoisz
przed lustrem
> Jak pewnie się domyślasz
> trochę urosłeś od czasów podstawówki a berecik dalej nosisz ten sam.
nigdy nie nosilem berecika bo nie lubialem
> Zastanów się co z tym zrobić bo grozi ci problem z natlenieniem mózgu
> co w ostateczności może nawet zakończyć się zejściem śmiertelnym.
sadzisz po sobie ?
nie wiem co to jest natlenianie mozgu, ale napisz wiecej o tym na medycyne
bo brzmi interesujaco
> >> Jakby co, to o wapnie pamiętamy... :)
> > budowlaniec ?
>
> Nie można karać matki gleby za to że cię nosiła...
> Jak już przyjdzie ci umrzeć to dół w który cię wrzucš wypełniš najpierw
> wapnem... coby ustabilizować odpadki po tobie i nie dopuścić do jakiejś
> epidemii albo skażenia wód gruntowych.
Tak grzebali twoich krewnych ?
> Ale, tak ogólnie, to nie przejmuj się tym wszystkim Experciku...
> To tylko złe języki i pomówienia...
to nawet nie jezyk a belkot, wspolczuje
> To pewnie nie ty piszesz te wszystkie posty tylko stado małp siedzšcych
> przy klawiaturach, bo fizycznie nie jest możliwe by ktoś był aż tak
> ociężały umysłowo...
nie wiedzialem ze czytam listy napisane przez malpy
> A może...
zapytaj swojej malpy
EOF
plonk
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:58:35 MET DST