Re: Onet.pl - Drugi Komunistyczny Aparat Cenzorski [lekko O

Autor: Wojtek Zak (zakvoy09_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 23 Aug 2001 - 10:28:06 MET DST


Użytkownik "kferro" <kferro_at_idea.net.pl> napisał w wiadomości
news:9m0g53$s2v$1_at_news.tpi.pl...

> Sprawdzałem kilka razy, pisząc grzecznie lub grubiańsko i przekonałem się
że
> rzeczy popierające w jakiś sposób autora raczej zostają, gdy są
polemizujące
> to wylatują. Dla mnie to jest cenzura ale po co takie samooszukiwanie to
nie
> wiem.

Może jednak, jak popierasz, to zwięźle, natomiast jak polemizujesz, to siłą
rzeczy trzeba napisać więcej ...
Przekraczasz te 128 czy 256 znaków i out.

Mała poprawka: nie samooszukiwanie, ale oszukiwanie internautów, bo tak
trzeba określić ich działanie.

A luźniej i wakacyjnie:

Może tam w cenzurze zatrudniono tego majora z dowcipu z lat 80-tych.

Absolwent wyższej uczelni poszedł po studiach do wojska.
Jakiś major wydał mu bezsensowny rozkaz, więc człowiek próbował wytłumaczyć,
że to trzeba zrobić inaczej.
Major się zdenerwował i zaczął rzucać pod jego adresem wyrazami na k,
ponownie każąc wykonać rozkaz.
Na to podchorąży (mgr inż zresztą) :
" Panie majorze, ja abstrahuję od zasadności Pańskiego rozkazu, ale co do
formy, w której się Pan do mnie zwraca ...
Tu major mu przerwał i drze się:
Kowalski, za te ch..je to macie tydzień paki, a te abstra, to ja się
jeszcze, k...wa, dowiem.

No i jak major znajdzie w twojej polemice jakieś zbyt mądre wyrazy, to co
robi?

Pozdrawiam

Wojtek Żak



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:56:38 MET DST