Re: Netykieta - bylo: NASK, domena i cudzy znak w nazwie

Autor: Szymon Sokół (szymon_at_bastard.operator.from.hell.pl)
Data: Sat 18 Aug 2001 - 10:35:05 MET DST


On 18 Aug 2001 00:39:30 +0200, crevman_at_link.pl (Tomasz Tomkowiak) wrote:

>Witam Szymon Sokół <szymon_at_bastard.operator.from.hell.pl>,
>dnia 17-Sie-01 (Piątek) o 22:01:20 napisales:
>
>>> Hmm... milo byc nietypowym. Tak jak ja (i on) nie poprawilem
>>> 'naglowka', tak Ty pomylilas rozmowce :P
>>> (ten cytat to nie moj :)
>
>> A ktoś twierdził, że to Twój cytat? To *Ty* twierdziłeś, że
>> "masz tak samo" (w domyśle: że też mylisz płeć rozmówcy, bo o
>> tym była mowa).
>
>Nie myle rozmowcy - jesli to ONA to pisze do NIEJ, a nie do
>NIEGO. *TYLKO* powitanie jest 'do NIEGO' :P Wiec to nie to
>samo jak widzisz.
No to czemu napisałeś, że masz to samo co expert? Cytuję:

crevman>> Pomylenie mojej plci tez do uprzejmych nie nalezy, mimo, ze
crevman>> moje imie jest wyraznie zenskie. Taka pomylka sugeruje, ze
crevman>> Jacek nie patrzy z kim dyskutuje.
crevman>
crevman>Przestan udawac blondynke :P
crevman>Ja tez tak mam - to automat. I EOT bo OT :P

Znaczy, napisałeś, że podobnie jak expert automatycznie mylisz płeć rozmówcy.
Bo to właśnie expert zrobił. W treści, nie w "powitaniu". Mam jeszcze
tłumaczyć, czy w końcu dotarło?

-- 
Szymon Sokol (SS316-RIPE, SS4004) -- Network Manager                         B
Computer Center, University of Mining and Metallurgy, Krakow                 O
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~szymon/   PGP 2.x: 0x61094A7D, 5.x: 0xF9289982 F
Czy to aż tak ważne, aby być przez innych dobrze zrozumianym? (Heiddeger)    H


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:55:25 MET DST