Autor: Marcin Orlowski (carlos_at_REMOVETHIS.amiga.com.pl)
Data: Thu 16 Aug 2001 - 17:06:23 MET DST
Jaroslaw Rafa wrote:
>>To akurat idzie wytlumaczyc. Wystarczy sobie wyobrazic ze oni dostaja
>>X (gdzie X to odpowiednio DUUUZA liczba ;-) roznych postow. I jesli wytniesz
>>odpowiadajac reszte maila, to gosc po tamtej stronie nie koniecznie moze wiedziec
>>pamietac etc. o czym mowa (bo nawet nie musi Ci za kazdym razem odpowiadac ta
>>sama osoba). Niektorzy nawet zaznaczaja zeby w korespondencji i odpowiedziach
>>zalaczac calosc maili.
>
> W *naprawde* duzych i profesjonalnych firmach jest tak, ze jak wysylasz do
> nich maila na oficjalny adres kontaktowy, to w odpowiedzi dostajesz mail,
> ktory w polu subject zawiera automatycznie wygenerowany przez ich system
> numer sprawy, i jezeli w odpowiedzi zalaczysz takze ten numer (o co
> prosza), to osoba odbierajaca twojego maila automatycznie wyswietli sobie z
> bazy cala historie Twojej korespondencji z firma - nie musisz cytowac
> calych kilobajtow tekstu...
> Pozdrowienia,
A co to ma do rzeczy? Pytanie bylo: "Nie wiem dlaczego, ale w 90% tak jest
- wysyłam maila do dużej firmy internetowej i dostaję odpowiedź nad
cytatem (zacytowany obowiązkowo cały mój list)." i na to odpowiadalem.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:54:58 MET DST