Autor: Jacek (pastor21_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 31 Jul 2001 - 02:02:04 MET DST
Jaroslaw Rafa napisał:
> On Tue, 31 Jul 2001, Jarosław Sokołowski wrote:
>
> > [...o rozporzšdzeniu w sprawie, między innymi, VoIP...]
> [...]
> > > Istnieje rozporzadzenie bodaj z zeszlego roku, ktore definiuje usluge
> > > _telefoniczna_ jako przesylanie glosu z opoznieniem nie wiekszym niz iles tam
> > > milisekund.
> [...]
> > Istniało. 1 stycznia straciło moc, w zwišzku z wejściem w życie prawa
> > telekomunikacyjnego jako ustawy wyższego rzędu. A było ono z 3 października
> > 2000 roku. W panaszyszkowej definicji było o "[...] zapewnieniu bezpośredniej
> > transmisji sygnałów mowy w czasie rzeczywistym za pomocš sieci
> > telekomunikacyjnej użytku publicznego, wykorzystujšcej techniki komutacji
> > łšczy [...]"
>
> Hm... w takim razie jestem zdziwiony.
> Nie czytalem dokladnie *calego* nowego prawa telekom., ale w takim razie
> na jakiej podstawie przedstawiciele ML, i nie tylko, glosili publicznie w
> roznych miejscach, ze po wejsciu nowego prawa telekom. to sytuacja
> wreszcie stala sie jasna i wiadomo, ze VoIP nie jest usluga telefoniczna,
> tylko transmisji danych?
> Moze jest jakies osobne rozporzadzenie, ktore wprost zalicza VoIP do uslug
> transmisji danych? Wie ktos?
Orzeczenie zostalo wydane w sprawie operatora GSM, oferujacego usluge VoIP w
polaczeniach zagranicznych. I na korzysc operatora, o ile pamietam Ery.
Czy to orzeczenie jest juz prawomocne ?
Jacek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:53:00 MET DST