Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Mon 30 Jul 2001 - 19:21:59 MET DST
Dnia 26 Jun 01 o godz. 21:17, Glina napisal(a):
> [...] a Tele2 jest drogie i daje
> 64kbit.
Ja znowu jak zwykle nie rozumiem, czemu ludzie sie tak emocjonuja szybkoscia
przylaczenia.
Dla mnie znacznie bardziej istotna jest liczba zgubionych pakietow (co sie
przeklada wprost na stopien zapchania sieci), bo jak ta jest duza, to
polaczenia w ogole nie mozna nawiazac, albo sa retransmisje po 10 razy i
czekasz kilkanascie sekund na przeslanie chocby malej porcji danych.
Nawet i 33600, byle nie zapchane (z czego de facto korzystam w tej chwili w
domu przez modem) jest lepsze od SDI do zapchanego Polpaku.
A jak masz lacze stale i nie placisz za impulsy, to naprawde transfer jest
malo istotny... jezeli tylko straty pakietow sa male, to co masz sciagnac,
to predzej czy pozniej sciagniesz, chocby powoli... A w zapchanej sieci
mozesz nie sciagnac w ogole nic, chocbys mial 512 kbit/s...
No owszem, w jednym musze oddac sprawiedliwosc fascynatom szybkosci: na
laczu o malej przepustowosci nie bardzo da sie zdalnie pracowac przez X-y
czy VNC. Probowalem przez modem 56K (faktycznie polaczyl sie w granicach
44000) i wyglada to bardzo kiepsko... :-( Tu sie zgadzam, ze szybkosc jest
potrzebna...
A jak wyglada ze stratami pakietow w Tele2? Moze ktos wie? Bo przymierzam
sie do tego w domu... Nie uwazam, zeby 200 zl instalka + 100 zl miesiecznie
to bylo drogo (mowie o opcji "dla klientow indywidualnych" - min. 4
osoby/lacze).
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:52:58 MET DST