Re: chello tajniacko...

Autor: Tomek (wymianaplikow_at_skrzynka.pl)
Data: Fri 22 Jun 2001 - 05:54:47 MET DST


> Czytałem FAQ i stoi jak wół, że nie gwarantują żadnej minimalnej
> przepustowości, maksymalnej też nie są w stanie określić. Tak więc nie ma
> się co dziwić. Podejrzewam, że w umowie też nie było podane jaki speed ma
> łącze. Takie firmy po prostu z miejsca olewam, bo nie gwarantują de facto
> niczego.

wszystko w chello jest lakonicznie opisane - dla przecietnego amerykanina

no ze jest 256 max to sie zgodze ale u mnie dziala ze 200 kb/s. Ale lipa.
Niczego nie gwarantuja bo by im sie dostalo...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:49:58 MET DST