Re: PGP nie jest juz bezpieczne?

Autor: Vizvary II Istvan (vizys_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 30 Mar 2001 - 09:26:06 MET DST


Uzytkownik "Jaroslaw Rafa" <RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl> napisal w wiadomosci
news:2021A055A70_at_inf.wsp.krakow.pl...
> Dnia 27 Mar 01 o godz. 16:40, Vizvary II Istvan napisal(a):
>
> > > jedynym sensownym - miejscem przechowywania klucza prywatnego jest
> > > dyskietka trzymana w kieszeni...
> [...]
> > Prawda.
> > Znaczy prawda ze tak pisali, z czego nie wynika jest prawda to co
napisali.
> > Ty zas kolego albo uwierzyles (ze jest to "jedyne sensowne miejsce") i
> > jestes naiwny, albo wiesz ze to nieprawda, a mimo to glosisz.
>
> Wiem, wiem, ze jest taki jeden czlowiek, co juz od dawna glosi wszem i
wobec,
> ze tylko karty chipowe sa najlepsze na wszystko... ;-)))
> Pozdrowienia,
> Jaroslaw Rafa

Z tym "glosieniem nieprawdy" troche przesadzilem. Klopot w tym, ze dyskietka
jest dosyc kiepskim nosnikiem klucza (pod wieloma wzgledami), zas PGP nie
wspiera innych sposobow przechowania kluczy i realizacji algorytmu. Karty
czipowe to ani jedyna ani nie-koniecznie najlepsza realizacja wsomagania
sprzetowego kryptografii.
Oczywiscie trudno od autora programu czy firmy wymagac by glosili w lewo
prawo ze "wiemy, ze proponowany przez nas sposob przechowania kluczy jest do
d. ...", ale z tym "jedynym sensownym miejscem" to jest po prostu nieprawda,
dokladniej - jest to prawda co swiadczy o ulomnosci PGP.
Powinno byc: "Jakoze z roznych przyczyn nie potrafimy lepiej chronic kluczy,
proponujemy trzymac je na dyskietce w kieszeni. Poki nie wyjmiemy dyskietki
z kieszeni, klucze powinne byc bezpieczne. No chyba ze w kieszeni mamy syf,
bo wtedy z kolei dane zakodowane za pomoca kluczy sa w niebezpieczenstwie."

Vizvary



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:46:13 MET DST