Autor: Wojtek Piecek (woju_at_pingwin.waw.pl)
Data: Fri 09 Mar 2001 - 18:31:03 MET
On Fri, Mar 09, 2001 at 06:20:49PM +0100, Krzysztof Czuma wrote:
>
> Dzien dobry,
>
> On 9 Mar 2001, Robert Maron wrote:
>
> > jesli tak, to jest to dzialanie nieetyczne (moim zdaniem)
> > cala reszta dyskusji ma male znaczenie
> > robert zniesmaczony
> > <robmar_at_robmar.net> http://www.robmar.net/ http://wap.robmar.net/
>
> Niczego nieetycznego nie robilismy i nie robimy. Z cala pewnoscia.
Czyli fakt ze ktos do Pana przychodzi i prosi o zarejestrowanie domeny dla
siebie (w domysle, bo przeciez nie interesuje go zeby Pan mial fajna
domene), Pan ja rejestruje na siebie i stwarza potem JAKIEKOLWIEK klopoty
przy przekazaniu domeny osobie ktora o nia wystepowala? Naprawde?
Wiec wyobrazmy sobie taka sytuacje. Ide do posrednika i mowie ze chce kupic
mieszkanie w Czeskich Budziejowicach. On mi mowi ze tyle to kosztuje i ze
bedzie posredniczyl w zakupie. Ja mu place, po czym sie okazuje ze to on
jest wlascicielem mojego mieszkania, a nie ja.
To o tyle jest nie najlepszy przyklad, ze ja place tamtej osobie, a nie
posrednikowi, ale pewnie sa takie sytuacje ze robi sie to posrednio.
Czy taka sytuacja tez w/g Pana jest calkowicie legalne i zgodna z prawem?
> BTW, nie sadzi Pan, ze wystawianie prywatnych stron na serwerze oplaconym
> przez podatnika jest nieetyczne?
To jest, tzw. odbijanie pileczki.
Zeby pocieszyc powiem ze jest to rownie klopotliwe moralnie jak
rejestrowanie domen klienta na siebie ;-)
> Krzysztof Czuma
--w
-- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.internet.polip
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:45:03 MET DST