Autor: Marcin Jagodzinski (pisz_na_adres_z_reply_to_at_webcorp.com.pl)
Data: Sun 18 Feb 2001 - 16:16:05 MET
On 18 Feb 2001 12:36:53 GMT, "Marek Iwanejko"
<miwanejk_at_hehe.elka.pw.edu.pl> wrote:
>> Mi nie działał już ok. 0:30. Ale to nie pierwszy raz, już nawet zacząłem
>> myśleć, że to normalnie i że na serwerze wisi karteczka "Serwer czynny w
>> godzinach 11.00-23.00. Ostatniego klienta obsługujemy o 22:50. Lista
>> najbliższych czynnych serwerów znajduje się na www.usenet.pl."
>
>A wiecie czym się różni krytyka od krytykanctwa?
>
>Nie spodziewam się, że docenicie to, że ktoś przyjechał do pracy
>w niedzielę aby postawić serwer na nogi.
>
Cóż tu doceniać? Ja bym docenił, gdyby administrator nie musiał przyjeżdzac
w niedzielę. Jeżeli jakiś serwis ma działać 24/h to zrozumiałe jest, że
kiedy nie działa, ktoś przyjeżdza go naprawić. Niezależnie od pory dnia i
nocy. Niedługo będę musiał doceniać, że karetka pogotowia przyjechała w
nocy, albo że jak w elektrowni coś skopią w I dzien Bozego Narodzenia to
jeszcze tego samego dnia włączą zasilanie, a nie po świętach, przedłużonych
o Nowy Rok.
A ile razy padał news.tpi.pl? Nie wiem, ale już któryś raz zauważam, że ok.
1 w nocy nie można się połączyć.
-- Marcin Jagodziński || http://portfolio.art.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:44:01 MET DST