Autor: Dariusz Laskowski (darlas_at_Post.PL)
Data: Mon 22 Jan 2001 - 10:54:09 MET
Jaroslaw Rafa wrote:
> > > I popelniles pierwszy blad, bo trzeba bylo udac sie do kolegi, ktory sie
> > > lepiej zna na internecie, i wytlumaczylby ci, jak sie z tym obchodzic.... :-)
> > > Nie wierzy sie reklamom. Tego cie rodzice, nastolatku, powinni nauczyc :-)
> >
> > Jakbym udał się po pomoc do kolegi, to pewnie od razu byśmy trafili
> > na te najbardziej perwersyjne...
>
> To myslisz, ze wszyscy nastolatkowie sa tacy zboczeni?
Nie zboczeni, ale naturalne jest, że każdy nastolatek szuka
informacji o seksie. To jeden z elementów dojrzewania.
Problem tylko w tym _jakie_ informacje się mu udostępnia.
> Gratuluje zdrowego podejscia do zycia... :-(((
Jestem tylko realistą. Ja też kiedyś byłem nastolatkiem
i też kiedyś interesowałem się seksem. ;-)
-- Dariusz Laskowski mailto:darlas_at_post.pl Nie ma nic straszniejszego niż GG:10616 żyć nie w swoim środowisku. (c) Fiodor Dostojewski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:41:56 MET DST