Re: Sprawa lipy wyja?niona.

Autor: Artur Szymanski (arthur_at_ii.pw.edu.pl)
Data: Thu 05 Oct 2000 - 10:22:52 MET DST


Użytkownik miab <miab_at_warman.com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:8rhc83$d1$1_at_news.tpi.pl...
>
> "Radoslaw Kojdecki" <Iradek_at_tychy.nIet.pl> wrote...
>
> > I zeby nie bylo watpliwosci - misie finansowal dzial marketingu. Misie
> > nie stanowia towaru handlowego, nie moga podlegac jako-tako reklamacji,
> > a nawet nie moga byc dalej odsprzedawane ... (vide wszystkie tego typu
> > akcje reklamowe)...
>
> I sugerujesz w zwiazku z powyzszym ze nie mozna pozwac
> przykladowej Cocacoli czy TPSA i uzyskac zadoscuczynienia
> i to z nawiazka za niewywiazanie sie z umowy, wprowadzenie
> w blad, spowodowanie szkod, stosowanie nieuczciwych praktyk
> oraz wykorzystywanie pozycji monopolisty w zwiazku z jakimis
> pierdulami rachunkow-marketingowo-restrukturyzacyjnymi
> oraz ze sad bedzie chcial tych wszystkich bajan sluchac.
>
> miab
>

W powodztwie cywilnym sad pobiera oplate proporcjonalna do wartosci
przedmiotu sporu wiec laski nie robi. :>>>>
Inna sprawa to czas trwania takich procesow; taniej, prosciej i co
najwazniejsze _SZYBCIEJ_ jest sprawe olac i wlasnie na tym bazuje
TPSA. Gdyby wszyscy klienci wnosili pozwy cywilne to TPSA musialaby
wylacznie siedziec w sadach. Normalnie to wszystko zasadza sie na tym,
ze po pierwszym takim numerze ludzie ida do innego uslugodawcy wiec
nikt nie wyglupia sie z sadami. Ale jak juz wiele osob powiedzialo
RP nie zalicza sie do krajow normalnych i pewnie predko nie bedzie.
Jesli jestes mlody i nie boisz sie ryzyka proponuje rozwazyc emigracje.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:37:35 MET DST