Autor: Krzysztof Kowalik (borys_at_security.net.pl)
Data: Mon 17 Jul 2000 - 14:34:15 MET DST
Michal Zalewski na pl.internet.polip:
:
: Zeby bylo smieszniej, mialem dokladnie to samo mniej wiecej rok temu. Ktos
: z jakiegos serwerka malej firmy robil cos w stylu connect() flooda. Nie
: wyniklo z tego nic poza tym, ze LA mi troche skoczyl i musialem wyciac
: jego IP na firewallu, ale poniewaz byl to n-ty identyczny przypadek ze
: zblizonych adresow, zirytowany napisalem na abuse_at_tpnet.pl, dolaczajac
: logi i zapominajac po sprawie. Po jakims czasie przyszedl
: StandardowyMail(tm) z informacja, ze firma zostala namierzona i ze adres
: IP nalezy do firmy skadstam (Siedlce? nie pamietam). [...]
Tak z ciekawości. Z tego wynika, że *nikt* w abuse nie sprawdza ani
sensu zgłoszenia (np. doniesienie na samego siebie) ani jego zasadności
(czyli czy wogóle należy reagować ?) ?
W ten sposób chyba jednak zmniejszają swą skuteczność zajmując się
abstrakcyjnymi sprawami...
: No offence, ale zbilo mnie to mocno z tropu ;)
Nic dziwnego...
-- _______________________________________________________ Krzysztof Kowalik borys_at_security.net.pl UIN:19250492 [orion instruments:security.net | http://www.orion.pl/]
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:34:36 MET DST