Autor: Andrzej P. Wozniak (uszer_at_polbox.com)
Data: Sun 04 Jun 2000 - 08:29:13 MET DST
Użytkownik "Konik Bujany" <pt_at_pisz.na.niusy.invalid> napisał w wiadomości
news:gwPZ4.410$K3.13463_at_news.tpnet.pl...
>
> "Piotr Solarz" <PSolarz_at_INAME.COM>
>
>> Szanowni znawcy netetykiety. Po przeczytaniu wielkiej walki z Odp: mam
>> zapytanie do znawców. Czytnik powinien odpowiadać stosując "Re:" czy też
>> powienien stosować "RE:" ?
> Czytnik nie kieruje się netykietą tylko standardem i inteligencją jego
> autora. Standard mówi o "Re: " (dokładnie te 4 znaki) a autorzy wymyślają
> różne ciekawostki, z których jedyną sensowną jest zupełne pominięcie tego
> przedrostka, który sygnalizuje to, co już zostało zasygnalizowane w polu
> "References" nagłówka. W przeciwnym wypadku "Odp: " broni się w Polsce
> znacznie lepiej niż "Re: ".
Bujaj się!!!
1. W polskich dokumentach urzędowych odpowiednikiem "Re: " jest piękne
polskie słowo "Dotyczy: " nie skracane w pisowni, ale jego znajomość pewnie
nie dotyczy większości órzydgofniguff.
2. "Odp: " kojarzy się tylko z "Pyt: " (w znaczeniu seksualnym również).
3. W odwrotną stronę "Pyt: " i "Odp: " tłumaczy się na "Q&A", więc widać
dodatkowo mylny trop (BTW. to się kojarzy z FAQ, co daje podteksty seksualne
także w języku angielskim)
PS. Copyleft - Wszelkie błędy zamierzone.
(
--
Andrzej P. Woźniak usher_at_polbox.com (z->h w adresie z nagłówka)
*** MUSK TFUi WRUK ***
Harbour - Clipper XXI wieku
http://www.harbour.pl.eu.org/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:33:29 MET DST