Autor: Bart Ogryczak (B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam)
Data: Wed 17 May 2000 - 01:32:36 MET DST
Dnia Wed, 17 May 2000 00:41:12 +0200, Jo'Asia zeznaje:
>Bart Ogryczak wystukał w wiadomości
><slrn8i2vvf.v8.B.Ogryczak_at_puter.bart.org>:
>
>> A tak poważnie, to w USA plagą były automaty dzowniące do ludzi i
>> puszczające z kasety głosik akwizytora namawiającego na zakup badziewia.
>> Nie wiem jak w końcy to rozwiązali, nas na razie chroni przed tym TP s.a.
>> utrzymujaca wysokie stawki za rozmowy lokalne.
>
>Sądząc z dryfu na rec.arts.sf.written teraz dzwonią żywi ludzie. Z tego
>samego dryfu wynika również, że najczęściej słyszą 'Proszę chwileczkę
>zaczekać', przy czym chwileczka jest taka bardziej biurowa :).
Tak. Ale tam lokalne rozmowy są za free, więc tylko tracą
czas, a nie czas i pieniądze.
bart
-- USS Deflorator - Its mission: to boldly go where no man has gone before. bart @bart.w-wa.pl || http://bart.w-wa.pl || http://faq.pl/php/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:32:48 MET DST