Re: Arena raz jeszcze

Autor: Marcin Jagodzinski (pisz_na_adres_z_reply_to_at_webcorp.com.pl)
Data: Sun 30 Apr 2000 - 21:29:39 MET DST


On Sun, 30 Apr 2000 20:21:05 +0200, Michal Jaskolski <michal_at_swlmedia.pl>
wrote:

>Do tej pory za jedyną choć odrobinę nowatorską rzecz w Arenie uważałem
>możliwość uruchomienia własnego sklepu internetowego.
>
>No dobrze, może efekt końcowy, czyli sklep nie jest najlepszy, może sam
>proces uruchamiania sklepu nie jest doskonały, może są problemy z
>połączeniem się z http://handel.arena.pl, ale przynajmniej twórcy Areny
>opracowali i przygotowali coś choć trochę interesującego.
>
>Otóż nie! Oprogramowanie użyte na http://sklep.arena.pl zostało kupione od
>duńskiego portalu http://www.jubii.dk, a konkretnie http://center.jubii.dk/.
>
Wczoraj wylądowałem na tej stronie po prostu chodząc po Arenie. Źle się
dzieje w państwie duńskim.

Czy nie uważasz za nowatorską rzecz faktu, że linki na głównej stronie nie
różnią się kompletnie niczym od zwykłego tekstu, przez co nawigacja
przypomina kiepskie gry przygodowe, gdzie jeździło się po obrazkach
kursorem, czekając, aż jakiś przedmiot podświetli się (co oznacza, że można
go użyć)?

Albo to, że nie działa jeden ze sklepów reklamowanych na głównej stronie
(http://funwind.sklep.arena.pl/)?

Albo nową odmianę DHTML polegającą na upartym niepodawaniu parametrów width
i height dla tagu img (wejdź sobie IE na http://www.arena.pl/reklama.html)?

A czyż tekst na http://www.arena.pl/prywatnosc.html nie redefiniuje na nowo
kilku pojęć (że nie wspomnę o polskiej gramatyce i ortografii)?

Nie potrafisz docenić innowacyjności Areny, Michale...

--
Marcin Jagodziński


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:32:11 MET DST