Re: RBL # Re: prosba pouczenie (informacja)

Autor: Krzysztof Czuma (czuma_at_elektron.pl)
Data: Sat 01 Apr 2000 - 18:12:03 MET DST


Dzien dobry,

On Thu, 30 Mar 2000, Sylwester [iso-8859-2] Zarębski wrote:

> > Ustalamy zawartosc listy poslugujac sie ta lista? Czy Pan tez jest
> > doktorem logiki? :)
>
> To tylko sprawdzenie, czy dany host jest na liście RBL,
> chyba o to chodziło ??

Nie. Chodzilo o ustalenie listy serwerow blokowanych.

> > Recznie? A po co recznie?
>
> Od dziś dopisujemy automagicznie.

Malo Pan wie w tej sprawie. Np. domeny .com od dawna (a nie od dzis) sa
dopisywane automatycznie.

> > > Jestem przekonany, iż znaczna część (wszyscy ???) będą popierali taką
> > > społeczną inicjatywę.
> >
> > Niech Pan poprze.
>
> Ja już popieram. Każdego kto chce płacić za mnie, popieram gorąco
> i jestem w stanie wesprzeć moralnie i duchowo. :-)

Niech Pan wesprze.

> > > Dwie poprzednie wypowiedzi są sprzeczne z sobą..
> > > Czy nazwa MUSI być unikalna ?? czy jest technicznie możliwe, iż nie ??
> >
> > Szybciej Pan pisze niz mysli. Mowa o dwoch roznych materiach: rejestracji
> > spolek przez sad rejestrowy i definicji domen.
>
> Ale wniosek jest jeden. Nazwa MUSI BYĆ UNIKALNA. I koniec. KROPKA.
> Nie rozumiem o czym tu rozważać. "Reinventing the wheel" ???

Nazwa w rejestrze handlowym music byc unikalna. Zarazem mozna technicznie
wyobrazic sobie dwie rozne domeny pod ta sama nazwa.

> > > System działania DNS (znany chyba Panu) odwoła się nie da Pana, a do
> > > serwera odpowiedniego za tę domenę.
> >
> > Z reguly to nie jest prawda.
>
> ?? No to w takim razie nie rozumiem działanie DNS..

Bardzo mozliwe. :)

> > Zalezy czy uznamy, ze dwie roznie zdefiniowane domeny w roznych drzewach
> > delegacji to ta sama domena. De gustibus.
>
> Czy ważne, że różnie zdefiniowane ?? Ta sama nazwa => Ta sama domena.

To zalezy od definicji. Nie jest oczywiste, czy dwie domeny uzywajace tej
samej nazwy z roznymi rekordami, to sa te same domeny. Dwa zbiory roznych
rekordow to raczej rozne zbiory.

> > > A jak ??? Prosto i konkretnie.. JAK ??
> >
> > Niby dlaczego mam Panu udzielac bezplatnych porad z DNS'u? Niech Pan
> > sprobuje kogos poprosic uprzejmie albo poszuka w sieci.
>
> Bo w przeciwnym wypadku pachnie mi to jedynie bałwochwalstem
> i pieniactwem na poziomie polskiego sejmu.

Odmowa udzielenia bezplatnego supportu to "balwochwalstwo" i
"pieniactwo"? Mam wrazenie, ze Pan sie posluguje polskimi slowami w jakims
dziwnym znaczeniu, odmiennym od slownikowych definicji.

Krzysztof Czuma



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:31:09 MET DST