Re: Y2K ;-)))

Autor: ds (dsmolich_at_2si.krakow.pl)
Data: Mon 13 Mar 2000 - 11:08:13 MET


Bastor wrote:
>
> Pewnego pięknego dnia Krzysztof Pułapa <Krzysztof.Pulapa_at_comarch.pl> napisał:
> > Wszyscy (prawie)wczoraj odetchnęli z ulgą. Ale pewnie mało kto
> > zauważył, że zwykłe elektroniczne zegarki z datownikiem nie są odporne
> > na 29 lutego 2000, np. mój CASIO ILLUMINATOR ;) wczoraj pokazał
> > dzień 1 marca 2000.
>
> Kolega opowiadał mi lepszy numer. Kupował analogowy zegarek <reklama>Timex
> Expedition</reklam> z mechaniczna datą i gość który mu sprzedawał mówi mu, że w
> lutym i w miesiące, które mają 30 dni trzeba sobie datę przekręcać. Kolega
> stwierdzil, że to chyba normalne, ale gość mu odpowiedział, że jeden człowiek
> już kiedyś przyniósł zegarek i twierdził, że się zepsuł bo pokazywał 30 lutego
> :-)
>
> Bastor
> --
> Sebastian Maliszczak * bastor_at_ciapek.uci.agh.edu.pl * IRC #rancho #prk
>
> http://www.chrobot.krakow.pl/bastor * http://azyl.chrobot.krakow.pl
> ----------------------------------------------------------------------
> There is no such thing as a problem without a gift for you in its
> hands.
>
>
>

Cholera, moja pralka "Frania" chyba również ma buga. Nowy Rok przeszła
bez problemu, a 29.02 cos w niej błysło, syknelo a potem było wielkie
duup! i przez dwie godziny nie było prądu na moim piętrze...
PS. Mój ruski zegarek WOSTOK (oryg. BOCTOK) po 23.59 pokazal godz 00.00
co było zgodne z oczekiwaniami, ponieważ nie przechowuje on ani roku ani
dnia po tym jak wypralem go, we wspomnianej pralce, razem z moimi
spodniami.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:30:04 MET DST