Autor: Marek Moskal (moskit_at_irc.p-l)
Data: Mon 28 Feb 2000 - 11:13:22 MET
Jaroslaw Rafa napisal(a) [26 Feb 2000]:
[...]
>Zaraz, zaraz - Akamai ma sie nijak do "transparentnego cache" po
>stronie klienta. Bardziej przypomina to reverse proxy postawiony po
>stronie *serwera*.
MBSZ ma się - jedyna różnica między cache, a rozwiązaniem Akamai polega na
tym, że dostawca zawartości (posiadacz serwera) korzystjąc z Akamai zdaje
sobie sprawę, że dostęp do niego będzie cache'owany i odpowiednio
programuje swoje strony webowe - tak jak to napisałeś chwilę później.
Odpada natomiast "argument", że provider powinien wysyłać pakiety tam
gdzie użytkownik sobie zażyczy (bo trafiają one w przypadku Akamai tam,
gdzie zażyczy sobie właściciel serwisu).
>Natomiast protestuje *wlasnie* przeciwko pomyslowi robienia tego samego
>defaultowo dla *calego* ruchu. *Dokladnie* przeciwko temu.
A jakie jest twoje zdanie na temat podwójnego cennika dostępu - droższego
bez cache (czyli wykorzystującego większe pasmo) i tańszego z cache
(szybszy dostęp, mniejsze wykorzystanie pasma) ?
Oczywiście zakładam, że w drugim przypadku (z cache) na życzenie
użytkownika zostaną wyłączone z ruchu serwery sprawiające problemy.
-- (moskit_at_irc.pl)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:29:44 MET DST