Re: Dziwny traceroute i inne... - komentarz z boku

Autor: Pawel Sikora (psi_at_polbox.pl)
Data: Mon 10 Jan 2000 - 21:54:13 MET


Użytkownik Andrzej Karpinski <karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.10.10001102047300.8020-100000_at_fenix.xyz.lublin.pl...
> >wieelki router ktory sobie z tym naprawde poradzi. Probowales rozmawiac
> >z dystrybutorami np. w sprawie wypozyczenia Nexabit'a, jakiegos
> >Junipera albo innych naprawde silnych urzadzen (czemu Cisco? Nortel tez
> >robi routery z BGP, jest tez duzo innych producentow.. imo Cisco sobie
> >nie radzi z "duzym" szkieletem rownie dobrze jak konkurencja)

>> Abstrahując od tego, że rzeczywiście coś silniejszego by się przydało...
>> ... czemu tak się uwziąłeś na Cisco ? :)
> Bo sa inne rozwiazania, a Cisco twierdzi ze wszedzie jest jedyne? =)

Jedyne bo jest tak znane, jedyne bo ma tak szeroki wachlarz rozwiazan.
Jedyne bo ma najlepsza dokumentacje.
I szczegolnie nie mozna narzekac bo jak masz problem to za chwile znajdziesz
rozwiazanie, czy to w dokumentacji czy przez swoj spryt wymyslajac
odpowiednia konstrukcje.

Ostatnio wdepnalem w dostepy koncowe Lucenta/Ascenda i
klne po szewsku jakie bzdury sie tam znajduja.
Np. NAT czyli translacja - wiadomo ze protokol FTP aktywny wymaga
by NAT zagladal do pakietow i zamienial adres ip.
A tu masz rozwiazanie w wykonaniu Ascenda:
Adres ip wewnetrzny ma byc w postaci liczb trzycyfrowych.
np 192.168.100.100 i wyzej. Dlaczego? Bo latwiej bylo napisac
procedurke zamieniajaca adres in place.
Natowska tablica translacji otwartych sesji tcp - tylko
500, obligatoryjny timeout 24h. Nietrudno sie domysli co to daje.

No rece opadaja.

U kazdego innego producenta tez mozna takie kwiatki znalezc.
U cisco rowniez ale relatywnie najrzadziej.
Dlatego wole Cisco.
Pawel/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:48 MET DST