Autor: Bart Ogryczak (B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam)
Data: Thu 23 Dec 1999 - 00:13:01 MET
Dnia 22 Dec 1999 22:41:05 GMT, Sławomir Białek zeznaje:
>On 22 Dec 1999 22:22:28 GMT,
>Bart Ogryczak <B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam> wrote:
>> No cóż, nadal twierdzę, że 500 zł za wypełnienie formularza
>>wniosku i konsultacje z klientem, to nie jest cena konurencyjna.
>>Szczególnie jeśli weźmie się po uwagę, że providerzy tacy jak np.
>>Melog s.c. i wiele innych oferuja to samo za darmo.
>
>co się czepiasz, jak znalazłeś gdzies taniej to korzystaj...
Kiedyś dawno temu, była dobra firma. Nazywała sie NetNames.pl,
za niewielką dopłatą (głowy nie dam, ale było to coś ok 50zł) można było
zarejestrować domenę na całym świecie. Teraz Netnames.pl bierze 500zł
od każdej transakcji, co jest od 2 do 10 razy więcej niż kosztuje domena
gdziekolwiek. Prowizje rzędu 200-1000% za pośrednictwo (plus dodatkowe
usługi) są moim zdaniem paranoią.
>na podobnej zasadzie są ludzie, którzy zrobią Ci stronę www za 100 zł,
>a są tacy, którzy to zrobią za 10000 zł.
Pięknie, tylko jeśli za 10000 zł będę sprzedawał strony,
których zrobienie zajmie mi 30 minut, korzystając z tego, że i tak
większość ludzi nie wie o co chodzi, to czy to będzie ok?
>jeśli nie potrzebujesz takie serwisu to nie korzystaj...
Ano korzystam, domeny *.pl rejestruję bezpośrednio w NASK,
natomiast z NetNames.pl też korzystałem, do rejsestracji domen poza
.pl, ale teraz kiedy za głupie pośrednictow biorą 500 zł, już się nie
opłaca.
>czasem takie coś jest potrzebne i są firmy, które wolą dać
>2 razy więcej za profesjonalną, dobrą[1] i bezproblemowe załatwienie sprawy...
skłonny byłbyś zapłacić 500 zł + vat za to, że ktoś za
Ciebie wypełni dwa formularze, jeślu kupowałbyć domenę np. w waw.pl
za 50 zł?
>(zdarzyło mi się poświęcić na załatwienie domeny cały dzień
> dzwonienia, wyjaśniania czegoś, słania faxów... mój czas jest
> cenniejszy niż te dodatkowe 300 zł)
500 zł. (+ VAT pewnie)
Co można przeliczyć np. na 5 godzin pracy najwyższej klasy specjalisty.
MSZ, do wypełnienia wniosku i formularza dla NASK, wystarczy spec, który
bierze powiedzmy 50 zł za h, zajmuje mu to max 20 minut, potem daje
sekretarce (opłacanej powiedzmy 25/h) fax do wysłania. Ta wrzuca do faksu
i odpala autoredial zajmuje jej to max 2 minuty. Nawe zakładając, że
całą operacje trzeba bedzie powtórzyć 3 raz, i tak koszt jest
nieporównalnie mniejszy.
Oczywiście, w cenę 500 zł jest wliczone np. ustawienie DNSa na własnym
serwerze, co MSZ zajmuje nie więcej niż 10 minut, albo i mniej jeśli proces
ma się (pół)zautomatyzowany. Są napewno pewne koszty związane z utrzymaniem
serwera, ale skoro to duża firma obsługujaca mnóstwo domen, to chyba nie
jest problemem. Wystarczy po 20 zł od 1000 domen, żeby utrzymać łącze
2 Mbps przez rok. Max drugie tyle na sprzęt. To gdzie te olbrzymie koszta?
>[1] przy czym nie wiem czy to się odnosi do tej firmy... tak tylko strzelam :)
Jeśli ktoś się zna, to akurat tu ciężko coś sp* w tej usłudze.
bart
-- "this is the end, beautiful friend, this is the end, my only friend" bart @bart.w-wa.pl || http://www.bart.w-wa.pl >> http://to.czy.to
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:28:20 MET DST